Xenoblade Chronicles: Definitive Edition: Recenzja
Na Nintendo Wii było wiele świetnych gier, co potwierdza ogromną sprzedaż tej konsoli, ale Kroniki kroniki Xenoblade wyróżniałem się wśród nich szczególnie jasno. Nieprzestkowo JRPG, który wstrząsnął gatunkiem, który stał w tym czasie, nie wyszedł poza Japonię przez dłuższy czas w Europie, który pojawił się rok później, a Amerykanie zmuszeni czekać jeszcze dłużej, dlatego zbuntowali się i zbuntowali przekonany Nintendo w potrzebie wydania gry na ich terytorium. Na szczęście projekt okazał się sukcesem, stał się początkiem popularnej serii i z przedrukiem Xenoblade Chronicles: Definitive Edition Podobny bałagan nie powstał.
Tytan! Dwóch tytanów!
Oryginał ukazał się prawie dziesięć lat temu, ale w tym czasie nie miałem czasu na starzenie się, zwłaszcza jeśli weźmiesz pod uwagę innowacje. Wynika to głównie z głównej idei gry – świat powstał tutaj na ciałach Bionis i Mehonis, dwóch tytanów, którzy zmarli podczas zaciętej bitwy i stały się schronieniem w nowych formach życia. Homa, humanoidalne stworzenia żyją na pozostałości Bionis, w tym głównej postaci i jego asystentom. Mekhonis – siedlisko furunes, bezduszne maszyny, które nie pracują spokojnie i chcą zniszczyć haczyki.
Bohater o imieniu Shulk uczy się w swoim laboratorium tajemniczy miecz Monado, którego poprzedni właściciel użył go w walce z meblami. Nagły atak samochodów na osadzie zmusza futra do wzięcia miecza w jego ręce i użycia go w bitwie – facetowi nawet udaje się użyć unikalnej cechy broni. Pozwala bohaterowi zobaczyć przyszłość, którą jest w stanie zmienić. Na przykład, jeśli ktoś umrze w swojej wizji, Shulk próbuje zapobiec tragedii-idzie do pokazanego punktu i ratuje potencjalną ofiarę. Albo nic nie może nic zrobić.
Ta sama zbroja o różnych postaciach wygląda inaczej. W razie potrzeby możesz ustawić pewien wygląd sprzętu, który nie zmieni się podczas zmiany ubrań.
Taki niezwykły pomysł wygląda na oryginalny i dzisiaj. Kroniki kroniki Xenoblade – ekscytująca historia, w której równowaga między powagą a humorem jest doskonale utrzymana. Chociaż główny bohater dochodzi do finału przez 70 godzin, czas leci niezauważony – wydaje się, że po prostu się obudził i zaczął mijać, ponieważ wieczór już nadszedł. Wszechświat jest doskonale zanurzony sam w sobie, okna dialogowe nie wydają się przeciążone, a zaktualizowany interfejs nie naciska mózgu tak bardzo, jak w wersji Wii. Jesteś przywiązany do postaci, zawsze jest interesujące, co będzie dalej, a fajne zakręty fabuły są tutaj pełne.
Ogromne proporcje można zobaczyć nie tylko w fabule, ale także otoczone. Wiele lokalizacji tutaj to ogromne terytoria zapierające dech w piersiach ulepszoną grafiką w taki sam sposób, jak dziesięć lat temu. Oczywiście Remaster nie wygląda jak nowoczesna RPG, ale nawet tekstury rozciągnięte w miejscach nie przyciągają uwagi. Kiedy widzisz piękne wodospady, tajemnicze ciemne jaskinie, równiny ze strumieniami, przez które rzuca się para cudownych mostów, a także obserwujesz chodzące lub latające stworzenia różnych typów, nie ma czasu na przemyślenie graficznych niedociągnięć – chcesz podziwiać projekt i robienie zrzutów ekranu.
Istnieje wiele pięknych miejsc i wszystkie różnią się: to są dżungla z dinozaurami, potem trujące bagna, a następnie okropne jaskinie z nietoperzami i pająkami.
Dlatego, aby odkryć świat ekscytujący, a gra nagradza za to, nie ograniczając się tylko do luksusowych widoków. Tutaj jest kilkaset zadań. Trudno nazwać je jakościowo – najczęściej znajdujesz wykrzyknik na mapie, podejmuj zadanie i nawet nie czytaj tego, co tam piszą. Ale są one wykonywane równolegle do tego, co robisz na fabule. Jeśli chcesz zabić pięć zwierząt, zostaną one wskazane na mini-kartę. Jeśli chcesz znaleźć trzy materiały, zostaną one wskazane w ten sam sposób w interfejsie. Podczas biegania z jednego głównego zadania do drugiego wykonujesz dodatkowy pakiet, a za to daje one doświadczenie i inne bonusy. Główny plus „skutków ubocznych” – zdecydowana większość jest wykonywana automatycznie, bez potrzeby powrotu do postaci, która je wydała.
Każda lokalizacja jest usypana szybkim punktami ruchu, a skoki między nimi zajmują ułamek sekundy w każdym regionie. Po drodze wypełniasz sekcję w menu zbiorowymi elementami unikalnymi dla każdego obszaru (dla których również dają cenne prezenty), walcz z silnymi potworami ze względu na przydatne trofea, znajdź tajne zakamarki. Niektóre stworzenia pojawiają się dopiero po południu, znajdziesz inne tylko w nocy, inne na ogół wydostają się tylko podczas deszczu (pozwalają na zmianę czasu w dowolnym momencie w menu). Świat wydaje się żywy, wszystko się dzieje bez udziału gracza. Skala Kroniki kroniki Xenoblade przypomina mmorpg, który nigdy nie jest nudny do gry samotnie.
W ciągłym ruchu
Musisz walczyć często z małymi stworzeniami ignorują gracza i atakować tylko wtedy, gdy uderzy w pierwszy, inni atakują na pierwszą okazję, co zapobiega odznaki oka w pobliżu ich nazwy. Jak dotąd system walki wygląda świeżo. Postać zawsze atakuje niezależnie z pewną częstotliwością, ale do jego dyspozycji istnieje specjalna paleta techniki (ARTS), która albo wpływa na przeciwnika, albo wyrządza dodatkowe uszkodzenia, gdy wpływ na określoną stronę-na przykład płaszcz futra ma zdolności że rany wrogowie są silniejsi, jeśli używa ich z tyłu lub strony.
Dzięki łańcuchowi możesz z wyprzedzeniem dowiedzieć się o istnieniu misji pobocznej, jeśli przypadkowo wybierzesz jakiś temat.
Im większe obrażenia, że ten członek oddziału wyrządza wroga, tym wyższe prawdopodobieństwo, że będzie on na niego zwrócił uwagę, z czego trudniej będzie pokonać z różnych stron. Dlatego istnieją techniki, które zmniejszają lub zwiększają agresywność potwora w odniesieniu do pewnego charakteru.
Podczas bitwy zarządzamy tylko jednym bohaterem, ale kto będzie – tylko gracz decyduje. Oprócz bohatera istnieje „czołg” o dużym marginesie zdrowia i zdolności do przełączania uwagi wrogów na siebie, chroniąc zespół Hieler i innych współpracowników dołączających do fabuły. Najlepiej przejść przez główną kampanię na rzecz futra, ponieważ tylko jego miecz wpływa na uszkodzenia okresowo spotykanego futra, ale możesz wykonywać zadania boczne i pompować go przez każdego.
Nawiasem mówiąc, o mieczu. Zdolność futra do przewidywania przyszłości dzięki jego bronie jest dostępna podczas bitew. Jeśli przeciwnik dokona potężnego ataku, który zabije towarzysza za kilka sekund, Shulk go zobaczy i będzie w stanie zbliżyć się do swojego partnera, aby go ostrzec. Albo poprosi kogoś o odwrócenie uwagi potwora, albo zaoferuje narzucenie sobie ataków wchłaniających barierę.
Takie subtelności w systemie walki są pełne. W tym alternatywne ataki, które pukają wrogów z nóg podczas wykonywania przyjęć w określonej kolejności. Dodaj tutaj drzewo umiejętności;Zdolność do poprawy relacji ze sobą i uzyskiwania umiejętności innych ludzi;kamienie szlachetne, które dają bonusy do cech w bitwie;I wiele więcej – wszystko to nie wydaje się być stosem, dlatego chcę wszystko lepiej zrozumieć.
W przypadku alternatywnych ataków stosowanie wpływu na przeciwników jest zauważalnie łatwiejsze.
I poświęć dziesiątki godzin na badaniu środowiska, bitwy z potworami i stopniowe pompowanie parametrów. Coś zawsze się tu dzieje, nawet jeśli to nie przykuwa. Stosunki z mieszkańcami regionów poprawiają. Rośnie ilość waluty w kieszeniach, co pozwala zaktualizować garderobę w najbliższym sklepie. Podczas wykonywania dodatkowych zamówień zebranych w ciągu dnia nadchodzi noc i pojawiają się nowe postacie z twoimi problemami. I tam sekcja z obiektami kolekcji będzie miała czas na uzupełnienie, dla których dadzą one fajny klejnot, który zwiększa siłę lub zdrowie.
Coraz bardziej piękne
Jeśli pójdziesz wcześniej Kroniki kroniki Xenoblade Było to możliwe albo w telewizji w przypadku Wii, albo na 3DS z najlepszą grafiką (chociaż dla konsoli przenośnej było to świetne osiągnięcie), teraz nie musisz go wybierać. W trybie stacjonarnym trudno jest znaleźć wadę gry – wszystko wygląda świetnie, a osiadanie częstotliwości personelu jest niezwykle rzadkie. W Portativa z FPS nie ma problemów, ale skoki w rozdzielczości dynamicznej są czasami zauważalne – to nie jest koszmar, takim jak był Xenoblade Chronicles 2, Ale znaleziono lekko „rozmyte” odcinki. Jednak jeśli w dowolnym Dragon Quest Xi S To nie odwróciło uwagi od rozgrywki, wtedy wrażenie się nie pogorszy. Ogólnie rzecz biorąc, ulepszenia graficzne były korzystne dla projektu: postacie są znacznie ładniejsze niż dziesięć lat temu, a środowisko zostało powiedziane więcej niż raz nad.
Główną innowacją w przedruku dla Switch jest EPILO Future Connected. Mówi o wydarzeniach, które odbywają się rok po finale głównej gry. Możesz go rozpocząć natychmiast (jest to wygodne dla tych, którzy już przeszli grę i chcą zobaczyć tylko nowe treści), ale oczywiście dla początkujących, aby dotknąć jej do momentu zakończenia oryginału. To nie tylko pokazuje zakończenie, ale także postacie są zwracane, do których nie będziesz doświadczać żadnych emocji, jeśli zobaczysz je po raz pierwszy.
Czerwone okrzyki na mini-karcie doprowadzą do obiektu lub stworzenia niezbędnego do dodatkowego zadania.
Przyszłe połączone jest odtwarzane w taki sam sposób, jak oryginał, chociaż są tutaj pewne znaczące różnice. Futra nie odwiedza wizji w bitwach, drzewo umiejętności całkowicie zniknęło, a potwory nie pozostawiają zbroi, dając tylko broń i materiały w przypadku śmierci. Z depozytów minerałów nie otrzymujesz zasobów, ale kamienie szlachetne, które poprawiają cechy sprzętu. Były też „ciche momenty” – analogi bonusowych scen z udziałem postaci z oryginału, tylko tym razem są wyrażane.
Przejście epilogu zajmuje nie więcej niż 15 godzin, biorąc pod uwagę zadania poboczne, a jego eksploracja oferuje zupełnie nową lokalizację (bionis ramię), która nie była w zwykłej grze. To ogromne terytorium pełne tajemnic, nie mniej piękne niż najbardziej luksusowe obszary oryginału. Warto go zbadać, między innymi, aby zebrać własną armię Nopons – jest to rasa śmiesznych puszystych stworzeń, która jest głównie znaleziona i odgrywa dużą rolę w epilogu. Istnieje 12 takich noponów, a każdy z nich prosi o spełnienie niewielkiego zadania.
Kiedy Butpon dołącza do zespołu, zaczyna biegać za nowymi towarzyszami i aktywnie pomaga im w bitwie. Novopons z Czerwonego Drużyny używają metod obrażeń, od niebieskiego – leczą i z żółtego – wywierają negatywny wpływ na wrogów. Gdy tylko w twoim oddziale pojawiają się trzy nopony różnych kolorów, skoordynowany atak staje się dostępny podczas bitew – wybierasz jednego wroga między potężnym ciosem, uzdrawianiem całego oddziału i oszałamiającymi przeciwnikami w dzielnicy. Wszystkie te zabawne innowacje, odświeżające system walki, który po stu godzinach przejścia oryginału może trochę zmęczyć.
Novopons będzie działał po ciebie w epilogu, jeśli im pomożesz.
Sam epilog jest trudny do nazwie obowiązkowy do zapoznania się. Twórcy dotknęli części nierentownych pytań, ale bez nowych „ogonów” wciąż nie było. Jednak w każdym razie jest to miła niespodzianka – nie mogli dodać niczego do Remaster, a następnie 15 godzin unikalnej treści i możliwości spędzenia dodatkowego czasu z shulkiem i melią, do której jesteś bardzo przywiązany.
Remaster Kroniki kroniki Xenoblade – Świetna okazja, aby zapoznać się z jednym z najlepszych JRPG ostatnich lat. Unikalne otoczenie i świetna historia sprawiają, że przygoda jest ekscytująca, a niezwykły system walki jest głęboki, ale jednocześnie nie jest przeciążony. Interfejs został przedrukowany bardziej zrozumiały, jednocześnie proponując nowy „fabuła”. Stara publiczność odświeży wspomnienia, a dla początkujących jest to wspaniałe uzupełnienie na liście obowiązkowych gier do gier Switch.
Profesjonaliści: ekscytująca fabuła;piękne, różne lokalizacje, które są interesujące do odkrycia;głęboki system walki;Ulepszony styl wizualny w porównaniu do wersji dla starych konsol;ulepszony interfejs, który dokonał wygodniejszych i innych zmian jakościowych;Dodatkowy epilog z nową mechaniką.
Minuses: W trybie przenośnym obraz nie zawsze jest doskonały.