The Guild 2: Renaissance: Recenzja

Startseite » The Guild 2: Renaissance: Recenzja
26. marca 2024
6 minutes
7

By Jhonny Gamer

Zgodnie ze wszystkimi zasadami współczesności przepraszam, sztuka tworzenia gier Guild 2, wraz z dodatkami, wcale nie powinna była rodzić się. Nie, nie, to wcale nie jest szara, jak łódź wyblakła na słońcu bez nakładanej farby, rzemiosła, której istnienie nie zna zarówno przed wydaniem, jak i po nim. Wręcz przeciwnie – cały władca wydał się niezniszczalny i świeży. Oto problem w innym – w szalonej kombinacji najbardziej nieoczekiwanych gatunków, w prawdziwie niemieckiej koncepcji jakości testowania, w uniwersalnej szorstkości i wystających procesach budżetów. Takie gry mogą sfinansować tylko dwóch głównych wydawców: Jowiod I Atari. Awans The Guild 2: Renesans Pierwszy z nich jest zaręczony.

Niedrogi konserwatyzm

The Guild 2 zawsze była kochana w przypadku non -standardowej rozgrywki. Przed zaangażowaniem się w opis, ważne jest, aby wskazać, które gatunki tej linii gier są kolekcją. Połączenie RTS Plus RPG oczywiście nie uderza nas w rdzeń – wciąż pamiętamy zaklęcie, tak. Ale jeśli dodasz prawie pełny symulator w duchu Simów do określonych terminów, staje się trochę bardziej zabawne.

Uzyskanie korzeni w zrujnowaniu, jak ciało Mickey Rurka, Europa 1400 Strategie: The Guild, The Current The Guild 2 Holy Honors Tradycje źródła ideologicznego. Cóż, jak wiesz, pod tym względem niezależny dodatek renesans Nie gorsze niż oryginał.

Tutaj, jak poprzednio, komponent ekonomiczny jest przekazywany lwior. Musisz zacząć w żebrakowych i niesprawiedliwych warunkach: jest niewiele pieniędzy, sytuacja społeczna jest przygnębiająca, nie ma żadnych powiązań, a także bonusów małżeństwa. Tęsknota jest śmiertelna.

A w renesansie (również tradycyjnie dla gildii 2) nie ma samouczka. Oczywiście rozumiemy chęć deweloperów stworzenia hardkorowego symulatora ekonomicznego z możliwością bezpośredniej kontroli, a jednocześnie chęć natychmiastowego zasugerowania, że ​​nie będziesz musiał czekać na łatwe sposoby i możemy szyć tych, którzy nie grali nic poważniej niż Simowie. Ale na samym końcu! Godzinę czasu zaoszczędzonego na opracowaniu minimalnej instrukcji, czasami okazuje się bardzo konieczne. Jak mówią, w tym czasie można było mieć czas dziesięć razy, aby wymyślić dzieci.

Zostawiamy przekleństwa obowiązków i przechodzimy do głównej. Początek kampanii poprzedza wybór jednego z czterech trybów. Przez jakiś czas lub „dynastia” lub „misja” odbywają się konkursy. Wszystkie z nich koncentrują się na najważniejszych ludzkich celach: stać się bogatym, osiągnięcie lokalizacji w społeczeństwie, wspinanie się na drabinę kariery lub, jeśli określone nie pasują, stać się złodziejem.

Ale klucz i najbardziej złożony reżim w renesans to „dynastia”. Warto przypomnieć, że czas samouczka jest niewyobrażalnie szybki i będzie możliwe zbudowanie w nim własnego imperium.

Renesans dla gildii? Zupełnie nie

Główny schemat ruchu do sukcesu od Gildii 2 nikt tu nie zmienił. Nadal musimy iść trudną ścieżką od zwykłego do władcy narodów. Na samym początku, jeśli pamiętasz, konieczne jest opanowanie prymitywnego rzemiosła, aby nie głodować na śmierć, a tutaj dla nas aż dziewięć nowych zawodów jest opatrzonych. Ich wybór odnosi nas prosto do nazwy dodania. Era renesansowa to czas pojawienia się okazji, a nawet dla najbardziej wysokiej osoby, która opanowała tajemnice pisania i czytania. Zawody rzemieślnika i kupiec stają się coraz bardziej rozpowszechnione i, co ważne, szanują.

W renesans Będziesz mógł zostać najemnikiem, kupcem, masonem, bankierem, właścicielem hotelu, młynarzem, właścicielem imperium owoców i warzyw, a nawet tym, którzy zwykle są dziś nazywani producentem. Jak widać, wybór nowych klas był daleki od losowych i w większym stopniu odpowiada duchowi tej pięknej epoki.

Szczególna uwaga zaczęła zwracać na armię. Teraz, aby zdobyć nowy szlachetny tytuł, na drabinie kariery niewiele jest prostej promocji – musisz służyć podczas walki, albo regularnie zapewnić królowi najlepszych rekrutów.

Innymi zmianami nadal chcemy zauważyć czterokrotnie zwiększone w porównaniu z oryginalną kartą i dwoma zupełnie nowymi scenariuszami: Wolna Republika Holandii i Alpy.

Wszystkie inne ulepszenia są bardziej jak kosmetyczne szelki. Tak, teraz więcej ludzi pędza na ulicach: można znaleźć pijaka w krzakach lub jest losowyis. A dzikie zwierzęta nie są niechętne do zbliżania się do twojego miejsca zamieszkania. Małe zmiany wpłynęły na reżim budowy – dostępnych jest teraz kilka nowych budynków. Drobiazg, tak.

Deweloperzy wciąż rozmawiali o zaawansowanej sztucznej inteligencji. Ale niestety było tylko wystarczające siły, że konkurujące dynastie umierają teraz nie jak chore muchy, ale mniej więcej próbują stworzyć iluzję aktywnego życia.

Cóż, wreszcie trochę o smutku. Runeforge Za każdym razem przysięga zapewnia nas, że kolejna gra z serii z pewnością będzie dobrze zoptymalizowana pod kątem systemów różnych konfiguracji. Testy, jak mówią, odbędą się w szczególnie ścisłym trybie i nie oczekuje się żadnych nakłuć w części technicznej w przyszłości.

Tak, to jest tak przekonujące, jakby Oprah Winfrey Nagle stwierdziła, że ​​ten dziennikarstwo ją dostał, dlatego postanowiła zmienić swój zawód, stając się operatorem taśmy przenośnej na farmie drobiu. „The Guild”, która jest w pełnym „renesansie”, potwornie zwalnia, buggy i jęki jak stary rejestrator wideo. Postacie przechodzące przez siebie nawzajem, zakrzywione krzywą animacją, są tutaj w kolejności rzeczy. To tylko elokwentnie wskazuje, że gra została stworzona w pełni zgodnie z prawdziwymi tradycjami rozwoju niemieckiego.

***

The Guild 2: Renesans – Kolejny dobry dodatek do niezmiennej strategii gospodarczej: więcej zawodów, więcej miejsca dla manewrów, a także nowe scenariusze, ścieżkę dźwiękową i epoką. Nic wyróżniające się, ale fani, jak mówią, nie będzie doceniane.

Profesjonaliści: Dodatkowe dziewięć zawodów;przynajmniej minimalne, ale wciąż poprawiło sztuczną inteligencję.
Minuses: Wdrożenie techniczne alapularne;Brak zrozumiałego systemu szkoleniowego.


















How do you rate The Guild 2: Renaissance: Recenzja ?

Your email address will not be published. Required fields are marked *