Kena: Bridge of Spirits: Recenzja

Startseite » Kena: Bridge of Spirits: Recenzja
26. sierpnia 2024
9 minutes
8

By Jhonny Gamer

Ktoś ledwo spodziewał się po Kena: Bridge of Spirits, coś oprócz pięknej animowanej bajki o tym, jak słodka bohaterka, przytulając jakieś nagie duże zwierzęta, ratuje świat od innego Byaki. W każdym razie, po obejrzeniu przyczep, pomyślałem, że to jakiś punkt odniesienia z Tamagochi. I wiele przyczep nie widziało i w ogóle niczego nie spodziewało się – projekt, czyli to łagodnie, nie odpoczywał zbyt aktywnie, był to ciemny koń. A co otrzymaliśmy? Debiutancka gra niezależnych programistów, która, prawdopodobnie, przyciągnie tytuł najlepszej akcji/przygody na kruche ramiona Keny, nasz Kroft Larochka of the Year. Chociaż nie, ma błoto – pociągną … więc jaki jest sekret sukcesu?

To jest gra Disneya lub Pixar?

To jest liczba reakcji, widząc po raz pierwszy Kena: Bridge of Spirits. Tak, w tym przypadku nie można powiedzieć, że grafika nie jest najważniejsza. Po prostu dlatego, że nie można zignorować, jak piękna gra się gra. I z daleka od najpotężniejszego laptopa, wygląda też niesamowicie, okresowo napędzając mnie (i niestety laptopa) w otępienie.

Jest to średnie ustawienia na środkowym laptopie.Wyobraź sobie, co dzieje się na potężnym komputerze!

To jest na średnich ustawieniach na środkowym laptopie. Wyobraź sobie, co dzieje się na potężnym komputerze!

Wrażenia to to, że naprawdę dostałeś się do Disney Cartoon. Filmy są szczególnie dobre – od razu jasne jest, że gra została stworzona przez profesjonalnych animatorów.

Każde wideo tutaj jest mini-multphilm

Każde wideo tutaj jest mini-multfilm.

Fabuła Kena: Bridge of Spirits Również z kreskówki – choć nie jest to najbardziej dramatyczne z punktu widzenia historii. Kena jest zawodowym dyrygentem dusz zmarłych, odpowiedzialny za ich bezpieczną podróż do świata pokoju. Ci, którzy nie mogą się uspokoić, zamienić w złe perfumy i dają powstanie brudu, który zanieczyszcza wszystko wokół. Dziewczyna zderzyła się z tym nieszczęściem, szukając świętej świątyni górskiej. Region z wioskami duchów w centrum cierpi na taki zły. A Kene pomaga, po pierwsze, dobre perfumy, w tym dwa orzeszki ziemne, które straciły swojego starszego brata, a po drugie te same masy, urocze małe stworzenia.

Wszędzie podążają za bohaterką

Wszędzie podążają za bohaterką.

Kena wchodzi w interakcje z nimi w taki sam sposób, jak w interakcji ze śmiesznymi imprezami na Overlord. Nos nosowy ma dwie formy – w jednej jest to warunkowo, lecznicze krople, które można zgromadzić w jednej dużej kropli, która niszczy odznakę.

Ta słoma musi być osobiście kontrolowana, wysyłając ją do zanieczyszczonych obszarów

Ten spadek musi być osobiście kontrolowany, wysyłając go do zanieczyszczonych obszarów.

W drugiej formie są to małe stworzenia luplash, które, na naszym porządku, mogą ciągnąć ciężkie przedmioty, traktować bohaterkę, a nawet atakować wrogów, uwikłając i dezorientując, podczas gdy dziewczyna maszeruje zło z personelem. Na naszym zamówieniu niszczą źródła brudnego.

Tutaj mali asystenci otworzyli źródło, a teraz musimy go strzelać

Oto małe asystenci ujawnili źródło, a teraz musimy strzelać do niego.

Więc nie są tylko urocze – są powierzchowne, urocze i zabawne. I to jest pod wieloma względami urok jest pod wieloma względami Kena: Bridge of Spirits. Na nosie możesz nosić śmieszne czapki, czapki i maski – najpierw musisz znaleźć nowe widoki, a następnie dla zebranej waluty kupujemy je.

W rezultacie twoje powtórki będzie wyglądać tak

W rezultacie Twoja retuina będzie wyglądać tak.

Ale to nie wszystko. Błoto jest zawsze na ekranie, obok bohaterki, a autorzy pokonali go. W każdej chwili możesz usiąść, pocałować, sprawić, że kicha śmiesznie lub sprawić, że tańczą.

Chłopaki powtarzają wszystko bez zastrzeżeń

Chłopaki powtarzają wszystko bez zastrzeżeń.

Lub, na przykład, gdy Kena unosi się, podążają za nią i potrafią rozpryskiwać. A kiedy wykonuje ćwiczenia akrobatyczne, poruszając się po stromej skały nad otchłaniami, stoją w pobliżu na półce w świątecznych czapkach i ekspresyjnie patrzą na nią dużymi oczami – mówią: „A my jesteśmy tym, czym jesteśmy? Jesteśmy niczym „. Jak dziewczyna udaje się nie śmiać i nie upaść, nie wiem.

Podążają za tobą!

Podążają za tobą!

Daj ludziom tlen!

Ale to jest tajemnica sukcesu Kena: Bridge of Spirits – To nie tylko zdjęcie, animacja, miłosierdzie i zabawne błoto. To także interesująca gra. Na początku wszystko wydaje się zbyt proste, gdy bohaterka emituje impulsy podczas naciśnięcia przycisku, które otwierają drzwi, a kamienie runicze ładują, a nawet zbiera walutę, aby kupić te same czapki. A system walki nie wygląda na prosty, ale standardowy lub coś, zwykłe i silne ciosy, salto i blok, który, gdy jest idealny, odrzuca wrogów.

Potwory atakują falami

Monsters atakuje falami.

Ale wszystko staje się o wiele bardziej interesujące. Po pierwsze, bitwy są bardzo skomplikowane, nawet na średnim poziomie. Jesteśmy zamknięci na arenach i rzuceni przez zwykłych wrogów, za którymi przychodzi mniej lub bardziej duży boss. Konieczne jest ciągłe poruszanie się i monitorowanie sytuacji – szukać wrażliwych miejsc, wysłać błoto na czas, aby otaczają nas wroga lub traktować nas, a także użyć umiejętności „psujących się”, tworząc na przykład przebijające strzały z cebuli lub cebuli lub cebuli lub potężne uderzenia młotkiem na ziemi.

Ta technika wpływa na wrogów na odległość

Ta technika wpływa na wrogów na odległość.

Problem polega na tym, że opłata jest wydawana na te umiejętności, które gromadzimy tylko na darmowym poziomie na poziomie światła. Średnio w tym celu musisz uzyskać obrażenia (tak, to jest Sadomaso!) i na ciężkim – zastosuj go do wrogów. I przez długi czas dokładnie jeden taki ładunek jest dla nas dostępny. Aby zrobić tam więcej (co najmniej dwa), musisz zwiększyć poziom rozpadu, a za to musisz szukać nowych grzybów wszędzie. I ten poziom nie rośnie szybko.

Wreszcie!

Wreszcie!

Istnieje wielu wrogów, są ciekawe i inne muchy, inni są pokryte tarczą, inni coś rzucają. W niektórych walkach trzeba także latać tam iz powrotem na analogu haczyka (tutaj), zapamiętując co, kiedy i jak powinieneś wygrać, aby wygrać. Wszyscy szefowie są dobrzy, silni i używają unikalnych taktyk na swój sposób. Ogólnie rzecz biorąc, nawet na średnim poziomie złożoności, w pewnym momencie nie było to już miłosierdzie i podziw dla piękna. Jaki jest podziw, gdy po następnej porażce chcę coś złamać w domu, a przestraszony kot ukrywa się pod łazienką?..

Szefowie tutaj są bardzo duże

Szefowie tutaj są bardzo duże.

Pomyśl i spójrz!

Poza tym, w Kena: Bridge of Spirits Przydatne i interesujące jest odkrywanie świata. Po pierwsze, szukać nowego nosa i podnieść swój poziom. Po drugie, przywracanie posągu z pomocą ich małych asystentów, znalezienie pamięci podręcznej i nowych wspomnień dla maski (jeśli ją założysz, możesz zobaczyć „punkty zainteresowania”), kopiujemy okulary karmy karmy. I to wydaje się na otwarcie nowych umiejętności.

Te ostatnie jest niewiele, ale prawie wszystko jest przydatne – parowanie, spowalniając czas w celowaniu, zwiększając siłę tarczy, wspomniane potężne ataki młotem i cebulą, możliwość upewnienia się, że zawsze zaczynasz bitwę z jednym ładunkiem rozkładu. I wszystko potrzebuje wielu punktów karmy i gromadzi się wystarczająco powoli. To jest dobre – bardziej zachęta do odkrywania środowiska.

Natychmiast w filmach pokazują, jak działają umiejętności

Natychmiast pokazuje, jak działają umiejętności.

Plus, oczywiście wiele zamówień z walutą na zakup biżuterii. Możesz także znaleźć przeklęte skrzynie (stamtąd wrogowie wyjdą, a po zwycięstwie nad nimi dostajemy coś cennego), świątynie kwiatów i „duchów duchów”-specjalizujące się obiekty związane z mieszkańcami środkowej wioski, a zatem dostęp do dostępu dostępu do nowych skrzyń i rowów. Pokazano nas na mapie, ile, gdzie i co już znaleźliśmy i ile pozostało – raj dla perfekcjonistów i kolekcjonerów!

Teraz rozpocznie się modne zdanie

Modne zdanie rozpocznie się teraz.

I tutaj ważne jest, aby świat w Kena: Bridge of Spirits Umieszczone na zasadzie Metroida. Jest otwarty, duży (wioska-hub), a dostanie się do niektórych miejsc nie zadziała, dopóki na przykład otrzymamy łuk, który można użyć, i jako haczyk. Lub dopóki Ken nie nauczy się wrzucić pozorów bomb w oświetlone kamienie. Projekt jest interesujący, z fikcją – nie zawsze jest jasne, jak dostać się do właściwego miejsca. Albo jak uzyskać dużą łzę – to ona, kiedy Cassaunts przynoszą ją na właściwe miejsce, pozwoli im wrócić do swojej prawdziwej formy i zniszczyć odznakę.

Ścieżka do niektórych obszarów na razie zablokowana przez barierę

Ścieżka do niektórych obszarów na razie zablokowana przez barierę.

Ogólnie rzecz biorąc, często musisz myśleć i rozwiązać mniej lub bardziej złożone łamigłówki. Gdzieś wszystko jest oczywiste i proste na przykład, musisz zmusić improwizowane do przeciągania kamieni. I gdzieś, jak w świątyni połowów, musisz cierpieć ..

Cóż, tutaj wszystko wydaje się oczywiste

Cóż, tutaj wszystko wydaje się oczywiste.

Jak widzisz, Kena: Bridge of Spirits, Pomimo jego nowoczesnego wyglądu jest stary – nie rzuca nam placówek, wież i monotonnych zadań pobocznych, nie oferuje super niedawnej fabuły z moralnym wyborem, ale spełnia oryginalne zadanie wszystkich gier, zmuszając gracza do gracza Aby pokonać testy i cieszyć się przyjemnością.

Ich oczy śnią mi o mnie.Nawiasem mówiąc, projekt przypomina bajkę

Ich oczy śnią mi o mnie. Nawiasem mówiąc, projekt ogólnie przypomina bajkę.

Kena: Bridge of Spirits nierealistycznie piękne, urocze i ogólnie fascynujące. Wszystko jest tutaj w porządku z implementacją, projektem (w tym gra) i zrozumieniem, jak dobra akcja/przygoda powinna wyglądać i działać.

Ale przed naszym „niesamowitym” Kena Mimo to nie ma wystarczającej ilości geniuszu, spotkań z radosną bronią, którą pamiętasz przez długi czas. Ta prosta fabuła jest poważnie obsługiwana. A twoje pomysły nie wystarczą. Kamienie komórkowe, strzelanie w aktywnych punktach, hak-cat, boleśnie znane ekstremalne zbocze … wszyscy widzimy bardzo dobrze, gdzie i co szpiegowali autorzy. W rzeczywistości nawet kasaty są pobierane z Overlorda. Im dłużej grasz, tym silniejsze cytaty z innych gier zaczynają przyciągać uwagę. I zaczyna także odceniać ciągłe „Oczyszczanie tej świątyni, teraz – wtedy – ta jaskinia”. Chciałbym więcej wyobraźni. Niemniej jednak dla mnie nie jest to niesamowite, ale jak dotąd najlepsze, najpiękniejsze i urocze akcja/przygoda roku.

Profesjonaliści: Fascynująca rozgrywka, w której znajdują się trudne bitwy, łamigłówki i elementy metra;Ciekawych bossów;Urocze kasaty;Najwyższy poziom grafiki i animacji.

Minuses: Głównym bohaterem brakuje charyzmy;za mało ich pomysłów;W pewnym momencie gra zaczyna wydawać się monotonna.


















How do you rate Kena: Bridge of Spirits: Recenzja ?

Your email address will not be published. Required fields are marked *