Eternity: The Last Unicorn: Recenzja

Startseite » Eternity: The Last Unicorn: Recenzja
17. października 2024
8 minutes
4

By Jhonny Gamer

Autorski Wieczność: ostatni jednorożca Umieszczają to jako klasyczny RPG oparty na mitach skandynawskich: mówią tutaj, że istnieje stały aparat „przypominający stare stare gry”, zdolność do poprawy broni i zdobywania nowych umiejętności (o Bogu (o Bogu!) i klasyczna mechanika, która „spowoduje przyjemne poczucie uznania od graczy”. Rzeczywiście, powoduje to tylko litość, daleka od zawsze przyjemnego, pochodzi z środka zero ..

Bez niespodzianek

Powiemy to od razu Wieczność: ostatni jednorożca – Brak gry ról. Są to działanie z elementami odtwarzania ról, to znaczy z pompowaniem. Wszystkie 10-12 godzin rozgrywki to dwie główne bohaterowie – młody elf Aurehehen i Viking Bjor, między których przełączamy się na woli scenarzystów, posiekane w lewo i prawo wrogów. Co więcej, z reguły robią to w tych samych dekoracjach: najpierw gramy w jednym, a następnie w tych samych miejscach uderzamy w te same potwory, ale już dla innego. Zaledwie gdzieś na wejściach/wyjściach jest różne dla różnych bohaterów-na przykład, w którym Aurechen nie mógł otworzyć drzwi, Bjor może po prostu wyeliminować je stopą. Ale dziewczyna zdejmuje magiczne foki.

Zadania poboczne, doskonałe dialogi, ciekawy fabuła i moralny wybór dla tej wersji świata w Vanyim nie zostały przyniesione. Elf przybywa tutaj, aby uratować jedynego ocalałego jednorożca o imieniu twarzy – tylko ona może go dotknąć, zdjąć okropną klątwę i przywrócić nieśmiertelność elfom. Bjor szuka przyjaciół i braci i marzeń z godnością, aby udać się do Valhalla.

Elf z ręcznym jednorożcem, potężnym wikingiem, okropnymi przekleństwami (przywiązane z gobliny i zrzędliwą krasnolud)-Wszystko to powoduje „przyjemne uczucie uznania”. Osobiście z jakiegoś powodu natychmiast miałem skojarzenia z grami z przeszłości, z zera, kiedy było wiele takich naiwnych, jeśli nie prymitywnych bajek. Teraz jest to oczywiście również znalezione, ale zwyczajowe jest pokonanie takich tematów – a nawet bardziej skandynawskich (pamiętajcie o Saga sztandarowa, Ostatni Bóg wojny, Hellblade: ofiara Senui, a wiele gier to mniejszy kaliber).

Grafika tutaj jest mierna, ale projekt lokalizacji w miejscach jest bardzo dobry

Grafika tutaj jest mierna, ale projekt lokalizacji w miejscach jest bardzo dobry.

Nie bez humoru

Pod pewnymi względami takie wspomnienia są naprawdę przyjemne, ciepłe, ponieważ pochodzą od twojej młodości. Ale gdzieś powoduje uśmiech. „Uratuj jednorożca do twarzy, aby elfy pozostały nieśmiertelne!” Mówisz serio?

Dialog i średnie repliki o mniejszej takiej samej jakości co remis. „Chodźmy dalej – nie, mogę sobie radzić! – Cóż, idź sam, do zobaczenia!„„ Jestem umierający, khe-khe, przynieś wodę, khe-khe!„,„ Zostaw mnie w spokoju, mały elf, jestem w smutku!„I zrzędliwy karłowca, który nawet w niewoli z sieci nie rozstał się z El Mug, widząc Aurehehen po raz pierwszy, gdy odcinam:„ Nie handluję z elfami, ale możesz wziąć tę linę ”. Po co? I dlaczego dokładnie lina, a nie, czylimy, Lollipop, ten sam kubek, grzanki lub buty? Mydło wtedy w zestawie sugeruje, że dziewczyna mogła być w stanie i nie słyszeć więcej ..

Wszystko to jest bardziej obraźliwe niż świat Wieczność: ostatni jednorożca Jest dobrze zarejestrowany. W lokalizacjach możesz, choć rzadko, znaleźć ciekawe notatki, na temat ładowania ekranów, opowieści poznawczych i mitów opowiadają nam, a w dzienniku wszystkie postacie i potwory są szczegółowo opisane i gustownie opisane.

Bez budżetu

W tym samym miejscu, w dzienniku, na ekranie bohatera (lub bohaterki), widzimy parametry i liczbę doświadczeń. Ale w rzeczywistości pompowanie w tej grze jest tak samo znudzone jak dialogi. Charakterystyka wzrasta automatycznie, nie ma gałęzi umiejętności, ale poprawa wskaźników, zwiększenie ataku, szansa na krytyczne obrażenia i tak dalej, może używać run. Kupujemy je lub robimy z materiałów, które wypadają z potworów. Co więcej, rzadko wypadają, ale są drogie – przez długi czas marzy o biegach.

Rzadki przypadek, gdy aparat wcale nam nie przeszkadza

Rzadki przypadek, gdy kamera wcale nam nie przeszkadza.

Zdolność do ulepszania broni również nie pojawia się natychmiast – już wspomniany Gnome z kubkiem i liną należy najpierw zapisać, a następnie musisz również znaleźć jego młot (jak nieoczekiwanie, tak?). Fakt, że wiele run, wzmacniających jedną rzecz, osłabia coś innego.

W poprzednim roku Bóg wojny, Tam, gdzie są również ręczne i zrzędliwe gnomy z młotami, runiami i rzemiosłem, pompowanie było wielokrotnie bardziej interesujące ze względu na gałęzie umiejętności i wielu innych rzeczy -ale jego autorzy nie jąkali się na temat tego, co odgrywali „klasyczną rolę -grać w grę”.

Jednak żałuję, te porównania są naprawdę nieprawidłowe i niesprawiedliwe dla małego Brazylijczyka Void Studios, dla którego Wieczność: ostatni jednorożca Została debiutem. Nie zatrzymali pieniędzy, które zostały wydane Bóg wojny. I ten szczery budżet jest tutaj odczuwany we wszystkim – w moralnie przestarzały harmonogram, w dziwnym (i na PC i całkowicie okropnym) zarządzaniu, w skrypcie i dialogach Kutz, które praktycznie nie są wyrażane. I w tym, że biegamy głównie przynajmniej dla różnych bohaterów, ale dla tych samych lokalizacji.

Ale z walkami ..

Możesz oczywiście pamiętać, że wiele osób wymyśla błyskotliwe historie w prawie bez pieniędzy i pisać wspaniałe dialogu, ale autorzy Wieczność: ostatni jednorożca oczywiście polegał na innym, a mianowicie na bitwach. I oto są, wraz z naprawdę fajną ścieżką dźwiękową, są prawie jedynym jasnym punktem w tej grze.

System walki jest prosty – silny, słaby cios i unikanie (dokładniej, ostry skok do przodu lub do tyłu). Ale po prostu zacieranie wrogów, którzy atakują na różne sposoby i zawsze bardzo bolesne, nie zadziała. Chyba że tak się dzieje podczas gry o wikinga, a potem nie zawsze jest to dalekie od. Dostaje więcej wrogów, ale także zasoby, i ogólnie wyraźnie się ukrywa. Ale kiedy scenariusz znów nas przełącza na Aurehehen, jest to trudniejsze – nawet pierwsi „szefowie” poszły do ​​kruchej dziewczyny.

Przy tak złej kontroli autorzy uwielbiają zablokować nas w zamkniętych lokalizacjach

Przy tak złej kontroli autorzy uwielbiają zablokować nas w zamkniętych lokalizacjach.

Stałe unikanie, gdy konieczne jest pozostawienie skutków przeciwników na czas, którzy lubią atakować fale;Niedobór leśnictwa;Rzadkie punkty kontrolne (wrogowie po twojej śmierci są oczywiście wskrzeszone);Jeszcze rzadsze ogniska, w których możesz oszczędzać, targować lub ulepszyć broń;Bardzo trudne „szefowie” – wszystko to zaczyna inspirować bardzo konkretne skojarzenia.

… i trochę – z ciemnymi duszami

Wygląda na to, że w starej -potocznej „roli” dodano szczyptę z zera Mroczne dusze. To prawda, że ​​jednocześnie zapomnieli o naprawdę fajnych „bossach” (mieszkańcy są nadal znacznie gorsi), o zarządzaniu wytrzymałością i utratą wszystkich dusz zebranych po śmierci postaci (tutaj zbieramy czerwone kryształy które służą jako uniwersalna waluta, ale nie trać ich po śmierci) – to jest) – to upraszcza sytuację, chociaż nadal jest Wieczność: ostatni jednorożca Pozostaje wystarczająco skomplikowane.

Naprawdę chcę zaakceptować takie wyzwanie – i chcę, pomimo wszystkiego, zdać, wygrać i pokonać. Szkoda tylko, że często istnieje stały aparat, który czasami zachowuje się całkowicie niewłaściwie. Często po prostu nie jest widoczne, kto nas atakuje, gdzie jest bohater, w jaki sposób i w którym kierunku może uniknąć, aby nie mógł odpocząć przeciwko wrogowi lub przy otoczeniu. W takich sytuacjach, nawet na PS4, wszystko irytuje i wydaje się niewygodne (istnieją problemy z przechwytywaniem celu), a właściciele wersji na PC mogą tylko żałować i po raz setny przypominają im o obecności gamepadu w natura (i w sklepach).

Niemniej jednak w moim przypadku nawet to najczęściej się nie skończyło, ale tylko stymulowało się, aby pójść dalej. Zwłaszcza, gdy widzisz, że fragmenty są na razie na razie na czas: zastanawiam się, kto i co nas tam czeka?

Każdy bohater ma jedną superitaka, która gromadzi energię.

Wieczność: ostatni jednorożca publikuje 1C Firma. I to jest bardzo symboliczne – gdy zobaczysz te dwie znane litery na ekranie pobierania, natychmiast zabierzesz Cię do zera. I punkt tutaj nie jest specjalnie 1c, Ale w zasadzie w powiązaniach z rosyjskimi wydawcami i rosyjskimi grami tamtych czasów. Jak wiecie, nasze firmy opublikowały wiele różnych projektów – zarówno własnych, jak i nieznajomych, i fajnych, po prostu dobrych i mijających. Tak więc RPG najczęściej ostatnia. I debiutancka praca Void Studios Wzywa jakąś pamięć „Serce wieczności”, „Granica”, Lub „Wspinanie się po tronie”. Z wszelkimi różnicami między nimi, są one zjednoczone, przynależąc do wielu środkowych chłopów (mniej więcej silnych), kiedy możesz nawet grać, a nawet chcieć grać w miejscach, i są wystarczające problemy. Jeśli jesteś gotowy na to, przetrwaj i pokonaj ze względu na słodkie poczucie zwycięstwa, przyjemnej muzyki i ładnych gatunków, spróbuj Wieczność: ostatni jednorożca Zdecydowanie warto.

Profesjonaliści: fascynujące i trudne bitwy;Gra daje poważne wyzwanie;dobrze zarejestrowany „ent”;Wspaniała ścieżka dźwiękowa.

Minuses: ogólne wrażenie budżetów;słaby i kliknięty wykres;nieszczęsne dialogi;Kutsai System ról;Nieznana kontrola (miejsca nawet z gamepadem) i szalony stały aparat.


















How do you rate Eternity: The Last Unicorn: Recenzja ?

Your email address will not be published. Required fields are marked *