Disgaea 6 Kompletne: Recenzja
Disgaea 6: Defiance of Destiny, ostatnia część kultowej serii taktycznych japońskich RPG, została wydana latem 2021 r Disgaea 6 kompletne – Obejmowało to wszystkie wydane dodatki. Czy ci, którzy skrytykują grę dobrze? Czy warto grać na komputerze? I jest prawdą, że ta część jest idealna do zapoznania się z serią?
Zombie o imieniu Zed
Być może zacznę od ostatniego pytania. Oczywiste jest, że seria jest kultowa, duża i znacząca, została wydana od 2003 roku w szarej włoskim roku, a do 2021 r. Rozbiegł się z krążeniem 5 milionów egzemplarzy, dostając, jak zwykle, anime, mangs, powieści i kupców. I dotknij kultu Disgaea Nowicjusz naprawdę chce. Ale tutaj musimy ostrzec, że ta gra może stać się ucieleśnieniem wszystkich lęków i uprzedzeń, z którymi zbliżają się do każdego japońskiego RPG.
Niezrozumiała nazwa, nie jest jasne, co się dzieje, wiele mechaników, postacie zyskują setki poziomów na minutę (w Disgaea 6 maksimum to 99 999 999!) i zastosuj 10 tysięcy punktów obrażeń, mają wiele wskaźników, wiele liczb jest ciągle wyświetlanych na ekranie, co komplikuje już trudną nawigację. Obfitwa administracja i szlif uprawiane w stanie (stąd takie niebo „poziomeakap”) są przymocowane. I w roli tytułowej … zombie-patsan z klaksonem na głowie, który jest pomagany i doradza zombie.
Tak, że po lewej stronie jest głównym bohaterem, chociaż nie chce nazywać się takim.
Poczekaj chwilę, wydech, wydech. W rzeczywistości fakt, że Zombie Patsan jest po prostu dobry. Z jednej strony Zed (więc jego imię) jest nową postacią, która ogólnie nie jest związana z bohaterami poprzednich problemów, a zatem nie jest konieczne znanie ich treści i zanurzenia w tym dziwnym świat będzie łatwiejszy.
Z drugiej strony znów jest to antybohater ze świata demonów na świecie, co oznacza, że gra znów ma dużo czarnego i innego humoru, cynizmu, parodii i wszystkiego, co połączyło się z głęboką mechaniką i stworzył serię Disgaea kult. W pierwszej części walczyliśmy o tytuł mistrza podziemnego świata, w trzecim, że mieliśmy poprowadzić Akademię Zła, obaląc ojca bohatera, na czwartym na czele, był wampir, który nie obiecał, że nie obiecał, że nie obiecał Pij ludzką krew, ale regularnie kontrolował proces przekształcania dusz grzeszników w księcia (to takie zabawne gadające pingwiny).
Możemy powiedzieć, że książę jest symbolem serii.
W Disgaea 5 akcja rozwinęła wszystko w tym samym świecie, w NetherWorld, gdzie główny bohater walczył przeciwko „Czarnym Panu” w towarzystwie wrzodu, głupich właściciela ognistego podziemnego świata i nie mniej bystrego pana innego podziemnego świata. A jeśli fabuła jest w środku Disgaea 6 I nie przechodzi na poziom piątej części, dzieje się to tylko dlatego, że nie wygląda tak samo. Ale same postacie i humor są na poziomie.
Zgodnie z fabułą Zeda wraz z Cerberusem (imię jego zombie może pragnąć pokonać boga zniszczenia, za każdym razem, gdy przegrywa, umiera, ale dzięki zdolności supermunkingu, cały czas ożywa nowy świat, w którym spotyka niezwykle zabawne postacie. Na przykład w królestwie ludzi spotyka króla, który wyraźnie odnosi się do mitycznych Midas – ma również obsesję na punkcie złota i pieniędzy. Król postanowił wysłać Zeda do walki z Bogiem, rezygnując z tej pracy … 500 dolców i kija. Za co został wysłany, ale wtedy, wbrew pragnieniu naszego bohatera zombie, stał się jednym z jego współpracowników.
Król i Superneres mają tematyczny, w stylu Midas.
W innym piękniejszym świecie wzniosła seksualna księżniczka Melody jest natychmiast zawieszona na Zedzie, która ma obsesję na punkcie śpiewu (prawie nie mówi tylko śpiewa), nazywa go „666th Beautiful Prince” i prosi o pokonanie Boga „w nazwie w imię o mocy miłości ”, obiecując w zamian za wyjście do Zedy. To nie wymaga tego, że nic, ze względu na stan zombie, istnieją problemy w komunikacji dziewcząt. Ale to tak naprawdę nie dba o melodię i nadal uparcie śpiewa o „mocy miłości”, doprowadzając Zeda do nerwowego szaleństwa, a my do śmiechu.
Będą inne kolorowe postacie. Jednym ze światów jest parodia serii superbohaterów. Istnieje pokaz „czwartej ściany” i humoru czysto gier, kiedy na przykład Zed zamienia się w bokserkę innego bohatera, który ma zdolność do ciągłego ożywienia. „Jesteś moim supermocarstwem do doświadczenia”, – Tak czule go wzywa.
Ogólnie rzecz biorąc, fabuła, postacie, dialog, humor – z tym w Disgaea 6 Wszystko w porządku. I właśnie to przyciąga wzrok, na który japońskie RPG, które różnią się w ich nietrtywnym podejściu do treści,.
Tak, powtarzam, z powodu faktu, że nieustannie skaczemy między światami, historia jest mniej integralna, ale intryga dobrze mocuje, co wiąże Zeda (kto w ogóle jest?) i boga zniszczenia, że mają takie. ScriptWriters Nippon Ichi Przynajmniej raz, gdy można mi przyjemnie zaskoczyć nieoczekiwanym zakrętem, w którym gra, mogłaby się skończyć, mogła się skończyć.
Więc możesz powtarzać przez długi czas.
Bliżej ludzi
Jeśli chodzi o rozgrywkę i jej przeciążenie z mechaniką, liczbami i zielenią, to naprawdę jest. Disgaea Zawsze był ustalony nie tylko na fabule i taktyce, ale także na pompowanie – i oferował wiele opcji. Tak więc, w piątej części, oprócz zwykłego zestawu poziomów, umiejętności uczenia się i modernizacji oraz sprzętu zakupowego, istniała również mini-game komputerów stacjonarnych do ulepszenia towarzyszy (Chara World), wycieczki do głębokiego wewnętrznego świata sprzętu dla sprzętu dla jego pompowanie (świat, który zebrał idealne zestawy do poziomów szlifowania) i zdolność do przekształcenia sojuszników w broń. Najbardziej zabawną rzeczą było nawet przedstawienie przepisów, które są dodawane przez mechanikę gier do dyskusji w lokalnym parlamencie (ciemny montaż).
Tak więc, w porównaniu z piątą częścią, autorzy zmienili całą gospodarkę – ze wszystkich powyższych było podróżowanie do świata przedmiotów i ciemnego zgromadzenia, w których można zapytać posłów o dodatkowe finansowanie lub, na przykład, potrójna dawka Doświadczenie w następnej misji (jeśli nie głosują, istnieje opcja, spróbuj ich przekonać siłą).
Debata parlamentarna zakończyła się tragedią.
Ale pojawiła się funkcja autoboy. Ponadto, jeśli poprawnie skonfigurujesz sztuczną inteligencję i popchniesz odpowiednie poprawki w Parlamencie (po prostu słuchaj, jak to brzmi; jest to możliwe tylko w grach japońskich!) Następnie gra będzie grać, przejdzie i powtórzy misje i wybierze dla nich określone jednostki postaci.
Biorąc pod uwagę, że liczba dostępnych klas również przecięta, wielu weteranów serii uważało to z bluźnierstwem. Ale gra wciąż pozostaje bardzo, bardzo wyrafinowana z punktu widzenia rozgrywki. Po pierwsze, w szóstej części jest bar (Boże, kocham tę grę!) gdzie możesz wlać nagromadzone „extraopis” do napoju i wzmocnić postać w różnych kierunkach – jest to jednak dalekie od wolności.
Wszystkie zakłady znajdują się na podstawie.
Po drugie, istniała mechanika karmy, którą gromadzimy całą grę w zakresie różnych osiągnięć, ale możemy użyć tylko wtedy, gdy zastosujemy do postaci magii super-kombinacji. W takim przypadku poziom spada do pierwszego, ale możesz zmienić klasę, a cechy początkowe wzrastają, które możemy zaoferować za pomocą szklanek karmy.
I w końcu, Disgaea 6: Defance of Destiny Pozostaje wyrafinowaną taktyką. Tutaj uwzględniono różnicę wysokości;Bardzo ważne jest prawidłowe zorganizowanie postaci, aby mogli przeprowadzić kompobacher;Istnieją geopolnele, które stają na nich silne bonusy (dlatego źródła dzieła takich paneli muszą zostać zniszczone);Markowa okazja, by spieszyć się z obiektami, a nawet postaciami, nigdzie nie poszła, z których pozwalają na budowę całej wieże.
Więc możesz natychmiast rzucić całą zespół do irytujących łuczników.
Dlatego nie wszystkie (zwłaszcza fabuły) misje będą mogły przejść, włączając Autoba i idąc do innego pokoju, aby sprawdzić film. Działa to najlepiej podczas szlifowania świata przedmiotów, ale w misji fabuły może być konieczne ręczne skomponowanie wieży bohaterów i upuszczenie ich z góry na nizinę – nie ma tych bardzo geopolnelów, które wzmacniają przeciwników. Albo będziesz musiał pozwolić mu umrzeć (oczywiście, ponieważ wszyscy po walce docierają do ich zmysłów) do złotego króla – w przeciwnym razie jego magia reinkarnacji będzie stale ożywić bohatera, z którego Zed będzie wtedy wzmacniacz doświadczenia.
To znaczy pod względem taktyki Disgaea 6 Całkiem interesujące, choć prostsze niż piąta część. Ale z tym, co zdecydowanie się zgadzam, że przejście do 3D okazało się niezbyt udane. Uczynił grę w tym samym czasie mniej ładnym i bardziej skomplikowanym, niewygodnym z punktu widzenia już trudnej nawigacji według poziomu.
Cóż, a zarządzanie to oczywiście osobna piosenka. Wymaga wytrzymałości, cierpliwości i uzależnienia – szczególnie na klawiaturze i myszy (chociaż nie wszystko jest proste w przypadku Gapadu). Właśnie dlatego funkcja Autoboy osobiście wydawała mi się bardzo wygodna, dzięki czemu gra nie tylko łatwiej, ale raczej wygodna.
Na ekranie zawsze jest wiele informacji.
Łatwiejsze lub wygodniejsze? Odpowiedź na to pytanie jest kluczem do twojego postrzegania Disgaea 6: Defiance of Destiny. Dla weteranów serii prawdopodobnie stało się to łatwiejsze i „bardziej swobodne”, przegrając w czymś. Dla początkujących – wygodniejsze i niedrogie, zachowując jednocześnie wszystkie kluczowe zalety. Dlatego wydanie gry jest teraz świetną okazją do dołączenia do wielkiej serii. Cóż, weterani będą nadal grać – to jest nowy „dysgaika”.
Profesjonaliści: Ciekawa fabuła w duchu serii;Niezapomniane postacie;Humor korporacyjny;dużo mechanika, w tym unikalne;Zdolność do wprowadzenia zmian do lokalnego parlamentu, które zmieniają lub poszerzają zasady gry;ekscytujące taktyczne bitwy;Gra stała się bardziej wygodna i niedrogie, w tym dzięki.
Minuses: W fabule i ogólnie gra jest słabsza niż piąta część;niewygodne zarządzanie i nawigacja;Transition 3D nie można nazwać sukcesem.