Przejście gry Metro 2033: Last Light – część 6 (infekcja, infekcja, rzeka losu)
Przejście gry Metro 2033: Last Light – Rozdział 17 (infekcja)
Świadomość powoli do mnie powróciła… Wygląda na to, że potężny strumień wody przeniósł mnie prosto do października. Surowy i ciemny tunel prowadzony prosto do starych zardzewiałych schodów. Na nim udało mi się wspiąć do kopalni wentylacji.
Na stacji były straszne rzeczy. Czerwony, bez cienia żalu, zabił niewinnych ludzi, rzekomo „ochronę” metra przed błyskiem wirusa. Wirus, który sami zostali zwolnieni. Stworzenia.
Kata
Rura wentylacyjna zakończyła się w pobliżu pochówku, gdzie upuszczone zwłoki zmarłych mieszkańców stacji. Szybko wyłączając żarówkę, musiałem dostać się do pokoju oświetlonego krwią czerwone światło lampy. Dwóch katów stali, odwracając się do mnie i chociaż chciałem włożyć nóż w ich plecy na śmierć, musiałem po prostu je ogłuszyć. Jeden z mieszkańców wciąż żył i powiedział prawdę o prawdziwej naturze infekcji. To były jego ostatnie słowa.
Na korytarzu dostałem się do tunelu metra. Wszędzie była ciemność, więc wyłączenie kilku przeciwników powoli spacerów po stacji nie było zbyt trudne. Dark Desert Corridors zaprowadziły mnie do niebieskich drzwi z charakterystycznym znakiem – czaszka z kościami. Po drodze można było znaleźć znaczną liczbę filtrów.
Ponieważ główny bohater na następnym etapie gry Metro 2033: Last Light będzie musiało nosić maskę gazową, spróbuj znaleźć filtry przez co najmniej 10 minut.
Drzwi z czaszką
Po przekroczeniu progu drzwi zdałem sobie sprawę, dlaczego było tak wiele filtrów dla masek gazowych – powietrze było pełne Gary’ego, który wydawał się dążyć do zanieczyszczenia każdego centymetra płuc. Ponadto śmiertelny wirus prawdopodobnie zawiesił się w powietrzu, który z taką łatwością był tak chętnie przeciągnięty połowa stacji.
W oddali widoczna była drewniana podłoga, tworząc drugie piętro. Może cicho wydostać się z wielu wrogów, którzy pobiegli na dół. Kolejna ścieżka poszła na zmierzchu i chociaż korytarze zostały przeklęte pudełkami i śmieciami, nie można się zgubić. Ścieżka była bardzo krótka.
Pewnym znakiem, że zbliżam się do infekcji, był pokój przyjęty przez płomień. Na szczęście udało mi się szybko przejechać przez ogień. Wkrótce już czołgałem się pod podłogę, a głosy czerwieni usłyszały z góry. Postanowiłem wysłać Morfeusza jak najwięcej przeciwników, zanim zauważą moją obecność.
Ognisty piekło
Wszystko w okolicy było pokryte ogniem. Nie byłem już przebraniem i cała dalsza ścieżka poszła pod patronatem „Zabij, jeśli nie chcesz być zabity”.
Na tym etapie gry Metro 2033: Last Light może zostać poświęcone przez dobre zachowanie bohatera, spełniając krwawe zabójstwa w ognistym podziemnym świecie.
Czerwony koszmar
Nigdy nie widziałem tak wielu silnie uzbrojonych przeciwników. Prawie każdy metr podłogi pokryty płomieniem był usiany zwłokami. Moja ścieżka zakończyła się przy drzwiach znakiem biologicznego niebezpieczeństwa – minęła tutaj granica stacji Oktyabrskaya. Za nią odkryłem zdrajcę Lesnika.
Granica stacji
Szybko odcinając strażnik, rzuciłem się naprzód, by osobiście wysłać na spotkanie z diabłem tego drań. Ale w jego rękach istniał ogromny nóż, który spoczywał na szyi Anny. Bastard zażądał, żebym zdejmowałem maskę gazową. W moich rękach ta sama godzina pojawiła się karabin snajperski i przez ułamek sekundy kula leciała prosto w szklankę hełmu zdrajcy.
To smutne, ale w tym momencie nie zrobiłeś tego: zgodziłeś się usunąć maskę gazową, zbliżyłbyś się lub próbował zabić zdrajcę – wynik tego etapu przejścia metra 2033: Last Light będzie takie samo.
Na górę
Niestety to nie wystarczyło, Anna leżała na podłodze bez maski gazowej, a moje stały się bezużyteczne…Zakażenie śmiertelnym wirusem, staramy się wydostać się na schody, dym uniemożliwia oddychanie, do końca…
Przejście gry Metro 2033: Last Light – Rozdział 18 (Epidemia)
Jak długo czekałem
Zostaliśmy uratowani, ale czy żyjemy? Niezależnie od tego, czy zostaliśmy zainfekowani wirusem, który szalał na stacji, czy ze spotkaniem ze starą kobietą ze kosą, jest zaplanowane na odległą przyszłość? Ale poszukiwanie odpowiedzi na te pytania trafiło do tła. Anna żyła, ciepła, ekscytująca w pobliżu. I wydaje się, że pod groźbą śmierci jej lodowa zbroja stopiła się, odsłaniając delikatne i wrażliwe serce. Zostaliśmy zapomniani, pogrążeni w świecie, który należał tylko do nas dwóch…
Od słodkiego zapomnienia lekarz nas pociągnął. Nie było żadnych oznak choroby i mogę kontynuować podróż. Anya będzie musiała zostać w szpitalu, aby wyleczyć rany do końca. Szedłem małą ścieżką między komorami kwarantanny pokrytymi plastikowymi opakowaniami. Każdy z nich zachował swoją historię, w większości – tragiczny.
Laboratorium
Wkrótce komory zostały zastąpione pokojem laboratoryjnym. Tutaj spotkałem lekarza głównego i głowę stacji, powoli przechodząc do wyjścia z jednostki medycznej. Z własnej woli musiałem być świadkiem ich rozmowy, która pomogła złożyć kilka ważnych szczegółów układanki.
Kordon
Po przekroczeniu progu jednostki medycznej byłem w środku tłumu, który starał się dostać się do stacji. Najwyraźniej w odniesieniu do mnie strażnicy mieli jasne instrukcje – poprzez struktury zaporowe tęskniłem za mną w sposób dorozumiany. Biedna rzecz, która rzuciła się za mną, miała mniej szczęścia.
Korytarze Dark Station prowadziły prosto do Khana, który już mnie się spodziewał. Wyprowadził mnie ze stacji do biura. Było wielu strzelców z dobrym asortymentem.
Broń
Aby przejść do gry Metro 2033: Last Light będziesz potrzebować broni do walki na wszystkich odległościach i wielu nabojach, więc postępuj zgodnie z radą Khan i przygotuj się na długą i żmudną walkę o całe życie.
Kontynuując naszą drogę, Khan i ja opuściliśmy stację, spotkanie z losem czekało naprzód.
Przejście gry Metro 2033: Last Light – Rozdział 19 (River of Fate)
Khan bez cienia wahania poprowadził mnie wzdłuż siedziby stacji, mówiąc o legendarnej rzece losu po drodze. Według niego rzeka może zmienić przyszłość i przeszłość. Najważniejsze jest wiedzieć, czego chcesz, i proszenie o mistyczną rzekę tylko o tym.
Smacznego
Po tym, jak przeszliśmy przez klif wzdłuż wąskiej zardzewiałej fajki, ja i Khan byliśmy w zaciemnionej sali. Ale tutaj nie byliśmy sami – liczne potwory były bardzo głodne mięsa i postanowiło natychmiast zacząć. Ale byli rozczarowani – jedzenie było uzbrojone.
Revenge of Arachnophobe
Za zielonymi żelaznymi drzwiami znajdował się korytarz pełen lepkiej i podalnej sieci. Jeden dotyk zapalniczki (klucz m), a sieć znika w płomieniach. Aby kontynuować dalej, razem musieliśmy pociągnąć za pomocą kanalizacji przyspawanych w pośpiechu.
Komunikacja z przeszłością
Nasza ścieżka przebiegła przez zalany tunel. Nagle usłyszano telefon telefoniczny. Podniosłem telefon, moja matka była na drugim końcu?! Albo mam halucynacje, albo mistyczną rzekę losu – wcale nie fikcja.
Kolejny etap w przejściu Metro 2033 będzie wymagał tylko jednej rzeczy od ciebie – aby iść naprzód w kierunku losu.
Wodospad
Na środku korytarza z sufitu zawalił się strumień wody. Khan stał się w środku sali i podążyłem za jego przykładem. Po kilku sekundach znaleźliśmy się w wielkim wirie, ale nie było sensu się opierać – doprowadził nas do losu.
Na szczycie wieży
Stoję na szczycie wieży Ostankino. Postać w formie można zobaczyć przede mną. Po zbliżeniu się, doszedłem do świadomości, że ta tajemnicza postać to ja, ale w przeszłości…W bardzo strasznej przeszłości, z moją pomocą, rakieta zniszczyła legowisko czarnego.
Strumień wody sprowadził mnie prosto do czarnego legowiska. Razem z Khanem poszliśmy wąską ścieżką i poszliśmy do dużego polanego, w którym stały te niesamowite stworzenia. Po kilku sekundach zniknęli w burzy pożarowej.
Skocz do piekła
Ogromna kompozycja, pokryta Flame, szybko przebiega przez tunele metra. Jest transportowany przez ocalałego małego czarnego. Pospieszam się na ratunek, ale most jest zawalił się przed. Khan i ja skaczem, próbując uratować małą czerń, ale za późno – wokół jest tylko ogień i śmierć.
Rzeka sprowadziła nas do prawdziwego świata z Khanem. Według mojego przewodnika Black był gdzieś w pobliżu i nadal mamy okazję uratować go przed śmiercią. Zimne korytarze doprowadziły nas do opuszczonego wózka. Wygląda na to, że mamy oszałamiającą podróż.
Przejście gry Metro 2033: Last Light – Rozdział 20 (Train to the Future)
Drezina rzuciła się po torach kolejowych z straszną prędkością. Wkrótce światła świata przed nami i zobaczyliśmy wroga wózka, ścigającego się wzdłuż równoległych ścieżek na wszystkich parach. Khan kazał strzelać, a wkrótce hołd z czerwonymi zamienił się w metalową trumnę.
Wycieczka po kawałku
Khan dodał Gazę, a teraz możesz zobaczyć długi pociąg pełen uzbrojonych i rozgoryczonych żołnierzy. Z pomocą Kalashnikova z widokiem optycznym udało mi się szybko poradzić sobie z czerwonym siekaczem. Mój przewodnik zbliżył się do kompozycji i z całą siłą wskoczyłem do samochodu.
Po prostu nie było możliwe poruszanie się potajemnie, więc żołnierze na kompozycji nie mieli szans na osiągnięcie miejsca docelowego. Jednak wśród nich byli wyjątkowo wyszkolone i dobrze uzbrojone bojownicy, więc bardzo trudno było dotrzeć do klatki z czarną.
Na tym etapie meczu metra 2033 możesz bezpiecznie zapomnieć o przebraniu i po prostu iść naprzód, niszcząc wszystkich na ich drodze.
Mały jeńca
Wreszcie jestem blisko mojego celu. Black rozpoznał mnie i, jak się wydaje, nie bałem się. Wziął mnie za rękę i pokazał tę odległą przeszłość, która wydaje się zniknęła z mojej pamięci na zawsze.
Przejście gry Metro 2033: Last Light – Rozdział 21 (Dziecko)
Mała czarna leżała na moich rękach i zapytała tylko jedną rzecz – aby zabrać ją na powierzchnię. Poruszając się wzdłuż zniszczonego tunelu, poszliśmy do światła dziennego. Dziecko stało się znacznie lepsze i po kilkunastu sekundach, jakby nic się nie wydarzyło, skoczył między drzewami.
Droga wzdłuż szczeliny
Mieliśmy krótką ścieżkę. Dziecko będzie mi towarzyszyć i, jeśli to możliwe, pomoc – jego wygląd jest znacznie bardziej przystosowany do życia na powierzchni niż ja. Droga minęła wielki cuttler. Kilku strażników nie podobało się nasza obecność, więc musiałem ich uspokoić na zawsze. Ale to był dopiero początek. Otaczał mnie ogromny stad – mała czarna pokazała mi wszystko, ale postanowiłem strzelać tylko u tych, którzy mnie zaatakują. Na szczęście nie ma ich tak wielu.
Pod mostem
Ścieżka, na której się poruszyliśmy, zakończyła się na zniszczonym moście. Poszedłem prosto pod mostem. Cienki lód chrupiący pod stopami. Gdybym nie chciał zaakceptować kąpieli lodowej, warto było szybko iść naprzód.
Wagon Omental
Kamienne schody prowadzone na górze – do pokoi biurowych. Wchodząc po schodach, czarne i ja byliśmy w zniszczonej kompozycji. Ale w nim ciągle ścigałem poczucie niebezpieczeństwa. I wkrótce zdałem sobie sprawę, dlaczego: zardzewiały samochód został zaatakowany przez demona, ogromne pazury przebiły żelazo i zaciągnęły drżący samochód prosto do otchłani. Na szczęście na dnie mostu była woda i uciekłem z zimnym radioaktywnym prysznicem.
Oryginalne przejście
Dzięki kompozycji, która wpadła w wodę, miałem okazję przenieść się na przeciwną stronę. Ścieżka doprowadziła do starych zardzewiałych schodów – udało się wspinać się na moście wzdłuż niej.
Gratulacje dla Ciebie, kolejna część metra 2033: Last Light pomyślnie zakończone.