Zbawienie terminatora: przegląd
Kiedy zamierzaliśmy przejrzeć „szczególnie niebezpieczne”, już wyobraziliśmy sobie, jak żarliwie i błyszczą. Przygotowane, wystrzelone i od trudności. Projekt jest silny, interesujący. To po prostu krótkie, dranie, które co najmniej trzy razy z rzędu, przejdź do wystarczająco dużo. Ale programiści nas zapewnili. Niemal natychmiast stwierdzili, że robią kolejną grę. Tym razem w nowym „terminatorie”. Cóż, teraz mamy zupełnie inny nastrój. Czy będzie w stanie Zbawienie A także podbij nas, jak chciał?
Piękny martwy świat
Kiedy programiści zademonstrowali projekt, pomachali od pytań dotyczących rozgrywki, wyciągnęli dziennikarzy za rękaw i powiedzieli: „Przyglądasz się, jak projekt kart, jak pokazaliśmy światu!„Rzeczywiście, w„ Terminator ”jest coś do zobaczenia. Pierwszy poziom przypomina zwykłe małe miasteczko. Małe prywatne domy, zielone trawniki, złe złamane drogi. Cichy spokój. Przytulny.
Następnie wchodzimy w wielką metropolię, długie osoby. Rośliny powoli czołgają się do miasta, domy warkocz, ogromne drzewa obnoszone na środku ulic (nauka jest jednak nieznana, dlaczego lokalne dęby wyrosły do wielkości stuleci -colds w ciągu 20 lat, ale do zbrojenia przyzwyczajenia Bądź niedbale w magazynie i strzelać do ciebie z karabinu maszynowego, cóż, nie chciałem). To miejsce uchwyciło już naturę, a mężczyzna tutaj jest dodatkowy. Ale roboty niezadowolone są tutaj. Są też częścią wszystkich tych roślin. A zadaniem maszyn jest zniszczenie pozostałości „choroby” ziemi: człowiek i jego ślady.
A im dalej poruszamy się w fabule, tym bardziej smutne poglądy stają się. Autumn Krajobraz jest piękny, ale kiedy zrozumiesz, że nie jesteś tutaj, że cały świat będzie szczęśliwy, jeśli odejdziesz, tęsknota jest pokryta. Dom staje się brudnym metrem metrem.
Tak, jest coś głębokiego, tajemniczego i bardzo przyjemnego dla gracza w terminatorze, który nie wystarczy po prostu biegać i strzelać. Ale nadal nie mamy zadania ani RPG, więc przestajemy się rozglądać i skupiać na robotach. Tam są bazgonowani z karabinów maszynowych, musimy się ukryć.
Wokół są tylko schroniska – nie pozwolą im biec!
I będziesz musiał się stale się ukrywać. System konsoli bitwy jest ponownie gotowy do „zachwycenia” nas. Już zaczyna mi się wydawać, że wszyscy bojownicy z trzeciej osoby rozwijają się sprytnie. Każda bitwa zaczyna się od faktu, że skaczemy o schronienie i zaczynamy bezmyślnie uderzać w wrogów. Zabijamy ich, nie są nami. Możesz oczywiście zdobyć swoją część ołowiu, jeśli zbyt długo złapiesz kruka, ale ogólnie trudno umrzeć.
W „szczególnie niebezpiecznym” system schronienia nie został zauważony dzięki kontrolowanej puli. I trzeba było usiąść w zasadzce, ponieważ jest piękne, aby strzelać – zadanie nie pochodzi od prostego. Tutaj strzelanie jest przerażone monotonne. Broń jest zwyczajna, nie do czynienia. Automat jest klasyczny, szybki. Szybko wypluwa skorupy, łatwo jest z nim celować, łatwo jest zdobyć. Strzelba to kula po strzale z krótkiej odległości. Jakoś już dość… Dałby nam łuk lub tomahawk, czy coś. Bardzo koncepcyjny lider oporu, który usuwa skórę głowy żelaznego wroga – co?
Ale może nie chcieli nas zaskoczyć bronią, ale tuzin różnych terminatorów? Co więcej, wielu chciałoby dowiedzieć się o historii pojawienia się różnych robotów, dlaczego zostali stworzeni, przeciwko kogo, w jakim celu. Ogólnie rzecz biorąc, nadal obiecano nam obiekt gier. W filmie nie ma wszystkich tych odpowiedzi, co oznacza, że powinny tu być. Jak ogólnie w Zbawienie z fabułą?
Co jest dla nas w preludium?
Od czasów trzeciej części Connor bardzo dojrzał. Przestał być bardziej przestraszony i zamienił się w surowego żołnierza. Najwyraźniej autorzy zdali sobie sprawę, że chłopiec z drugiego filmu jest najbardziej jasny i interesujący dla publiczności. Pamiętaj, jak zabronił swojego cyborga, aby zabić ludzi? Ogólnie rzecz biorąc, wciąż ma o nich dobrą opinię i wie, że pozostawienie ludzi w kłopotach – w żadnym wypadku nie powinno być. Dlatego Connor, wbrew Zakonowi, idzie na ratowanie grupy bojowników siedzących w samej Peckli – na podstawie wroga.
Zaczynamy od mniej lub bardziej spokojnego obszaru, ale z każdą misją robotów jest coraz więcej. Jednak po drodze spotykamy nie tylko samochody, ale także ludzi. Ktoś chce do nas dołączyć, ktoś wręcz przeciwnie-jeszcze bardziej uciec od wojny. Jest wiele wydarzeń, ale jest jeden zaczep…
Byliśmy zainteresowani historią świata, ale w grze tak nie. Dopiero gdy Connor próbuje przynajmniej coś powiedzieć. Podchodzi do terminatora ran z gumową skórą i mówi, że jest to pierwszy prototyp. Wtedy pojawią się więcej modeli technologicznych. I wszystko – nie słowo bardziej. Nawet na końcu, po przejściu wszystkich misji, nie rozpoznajemy niczego interesującego. Ale może być wielki preludium do filmu. Był potencjał…
Planeta kawałka żelaza!
Niestety, nie możemy powiedzieć, jak pojawiły się terminatory i co myśli o nich pan Connor. Ale to jednak nie anuluje faktu, że wszystkie roboty nadal muszą zniszczyć. Czy skonfrontujemy wszystkich zgodnie ze specjalnymi taktykami?
Istnieją łącznie trzy główne odmiany maszyn. Klasyczne cyborgi z dwiema nogami, rękami i karabinem maszynowym. Ludzkość przeciwko im zrealizowała cudowna taktyka – strzelaj do wroga w twarz, dopóki nie umarł! Potem zaczynasz wątpić, że wymyśliliśmy sztuczną inteligencję, a nie on… Drugi typ jest rodzajem kraba na czterech nogach. Mają słabe miejsce – generator za plecami. Jeśli tam strzelisz, wróg natychmiast rozpadnie się na kawałki. Ale bliżej końca gry prawie zawsze będziemy mieć albo wyrzutnię rakiet lub granat, a tutaj robot rozumie, że nie ma już sensu wypalenie i możesz po prostu umrzeć z jednego trafienia. A trzeci wrogowie to małe latające dranie eksplodują z jednego strzału ze strzelby. Ogólnie nudni, panowie, bardzo nudni.
Jeśli ty, podobnie jak ja, nie wystarczy mi, to znaczy programiści z zaskoczenia Zagashnik. Kolejny system pod nazwą kodową „Pokatushki-Potnishki”. Towarzysze sadzą Connor za karabin maszynowy, mówią „strzelaj!”I gdzieś to biorą. Pierwsze pięć minut to zabawa. Potem monotonia zaczyna pożerać owoce przyjemności. Chociaż gra czasami próbuje nas zaskoczyć. Wcześniej jeździliśmy samochodami? Więc teraz będziemy siedzieć w pociągu. Zmęczony szynami? Okej, w gigantycznym robota wielkości domu. Wygląda dużo, ale sama rozgrywka to pierwsza. Po prostu strzelaj, tylko w rzędu. Znowu nudne, przez Golly, nudne…
Ale jakoś nie mogę uwierzyć, że programiści z Szeroki uśmiech w ogóle nie zrobił ani jednego układu. Czy naprawdę nie ma nic więcej w grze, tylko jedna cuchnąca garść przygnębienia?
Bez przyjaciół jestem trochę i z przyjaciółmi…
Jednak coś przypomina chip. Nazywa się to „bitwami zespołowymi”.
Nigdy nie biegamy samotnie. Przyjaciele i sympatyka ciągle krążą. Każdy chce uzyskać trochę wielkiej chwały, że zbawiciel świata przygotował Connor.
To może sprawić, że rozgrywka jest bardziej dynamiczna, świeża, ale nasi przyjaciele są tchórzliwi i nudni. Tak, czasami roboty są rozproszone przez innych bojowników i możemy zabić wroga. Czasami nawet sami towarzysze są w stanie wysadzić bezwartościowego terminatora. Ale przez większość czasu osobiście musimy zaciągnąć się dla całej ludzkości. Nawiasem mówiąc, samochody rozumieją również, że nic nie można oczekiwać od tych torb z kościami i dlatego nie zauważają ich idealnie i strzelają do nas. Obiecują ich na podstawie naszych głowy milion wolnych woltów, czy coś?
Nie należy też oczekiwać komponentu taktycznego. Towarzysze nie zarządzają nami, nie udzielamy im zamówień. Każdy tworzy to, czego chce. Na przykład przechodzimy wokół wroga, nakładamy ciosy kołnierza, ukryć się, zgrupować, zabijać przeciwników. Asystenci – siedź w schroniskach. Równość.
Czasami jeden sojusznik zastępuje drugie, podczas operacji ratunkowej stracimy tuzin żołnierzy (przy okazji, uratujemy pięć osób, Connor powie, co zrobił z powodu zasady „każdego życia jest święte, i musimy uratuj wszystkich!„, Ale wiemy o miłości bohaterów do drapania poczucia własnej wielkości), ale żaden z nich nie zostanie zapamiętany. W filmach przynajmniej coś mówią, ale w bitwie, siarkę i niewidzialne. Cóż, gdzie jest fabuła, gdzie? Gdzie jest świat, gdzie jest historia?! W filmie nie ma gry w grze. Gdzie dzielić?
Zbawienie terminatora – To błąd programistów z Szeroki uśmiech. Malowali piękne karty, byli w stanie ciekawie budować poziomy, ale rozgrywka została po prostu zrujnowana. W „szczególnie niebezpiecznych” istniała interesująca funkcja, ale tutaj nie jest. Niestety…
Profesjonaliści: Doskonały projekt mapy;Nie ma czasu, aby się nudzić.
Minuses: monotonne działania, system bitew konsolowych.