Recenzja Redfall – trochę bałaganu, ale nie bez jego przyjemności

Startseite » Recenzja Redfall – trochę bałaganu, ale nie bez jego przyjemności
30. września 2024
12 minutes
9

By Jhonny Gamer

Wampirów thriller Arkane’a jest zablokowany i głęboko zagrożony, ale ma chwile prawdziwego uroku.

Jestem fanem Bezpiecznego domu Chickering. Cieszę się, że to odblokowałem. Szybka podróż jest przydatna, ale jest to tylko miłe miejsce na spędzenie czasu. Nie jestem pewien, czy gwiazdy i stripsy na jednej ścianie, ale flaga stawała się mniej przerażająca, przynajmniej kiedy się zbliżyłem i odkryłem, że to, co wziąłem za ciąg bulletoli na środkufaktycznie rozwiązane w łańcuch świątecznych świateł po załadowaniu tekstur. Gdzie indziej, duże lodówki, zestawy medyczne i amunicja, śpiwory pokryte dziwnym sprayem odrzuconych kart do gry. Wrzuć torbę z fasolą i kopię plotek, a ja nigdy nie chcę wychodzić.

Recenzja Redfall

  • Wydawca: Bethedsa Softworks
  • Deweloper: Arkane Studios
  • Platforma: Rozegrane na Xbox Series X
  • Dostępność: Teraz na PC i Xbox i za pośrednictwem Game Pass.

Ale te lodówki. Ten duży metalowy zlew. Poczekaj minutę! Jakie było to miejsce?! Biuro lekarskie? Kostnica? Właściwie odpowiedź leżała na kredensie, poniżej niektórych nogami o strukturze plastra miodu. Stojaki na ciasto, wszystkie puste i naczynia z ciastkami z szklanymi osłokami, które sprawiają, że wyglądają jak dzwonki. To był sklep z ciastami! Jedno spojrzenie na ręcznie rysowaną mapę na innej ścianie, ale to potwierdziło. Byłem uderzony w trakcie tego, co kiedyś było małym dzielnicą handlowym, ze sklepami i browarem dla sąsiadów po obu stronach. Kiedy wyszedłem na zewnątrz, zobaczyłem obszar, w którym kiedyś znajdowały się stoły i krzesła, a także znak: bar smoothie z owoców! Mmmm! A także fuj, obv. Ponieważ to jest Redfall.

W ciągu ostatnich kilku dni dużo myślałem o tym barze koktajlu, koktajlu, który został następnie przewrócony, aby stworzyć prowizoryczne schronienie podczas apokalipsy wampirów. Tak wiele z tej zakłócającej gry o małym miasteczku wyprzedzonym przez krewowe horrory jest owinięte warstwami, które znalazłem tutaj w tym barze koktajlu, myślę, że. Jest amunicja i zestawy med, ale także podwójna natura samego baru – początkowo poczucie, że może to być ładny rodzinny sklep z ciastami, a następnie ujawnienie, że nie, prawie na pewno był to staw smoothie influencer naff.Wypełnione miętowymi ludźmi pijącymi aktywowaną wodę orzechową, bez wątpienia i robiąc zdjęcia swoich frappes na Insta. Te półki o strukturze plastra miodu nagle miały o wiele więcej sensu, mogę ci powiedzieć. A nazwa – Fruit Fly – jest idealna. 'Owoc’! Mmm! Och, i „latają”.


Przyczepa Redfall Launch.

Redfall wiąże mnie w węzłach. Jestem zobowiązany do opowiedzenia o wszystkich rzeczach, które nie działają, wszystkie małe problemy, które łączą się z nieco większymi problemami, aby stworzyć grę, która prawdopodobnie nie powinna być w tym stanie. Redfall nie jest w żaden sposób nie do gry. Recenzje są niskie, recenzje użytkowników są znacznie niższe. Phil na Xbox właśnie przeprosił za całą rzecz. A jednak, kiedy przechodzę przez dzień i moje alarmowe sygnały dźwiękowe i myślę, och, czas na trochę bardziej Redfall! Kiedy tak się dzieje, wcale nie mam nic przeciwko. Nie przewracam oczami ani nie dreszczem. Cieszę się, że mogę wrócić do tego miejsca i to musi się coś liczyć.

To nie jest – to dziwna rzecz do przejścia – to nie z powodu tego, co tradycyjnie nazywamy część „gry”. Problemy Redfall mają warstwy, w skalach i geometriach, ale wiele z nich koncentruje się na fakcie, że jest to szybka strzelanka spółdzielni.

W grze są techniczne rzeczy, od powolnego ładowania tekstur i potykającej liczby klatek na sekundę po fakt, że wczoraj próbowałem użyć mojego super w ciasnym miejscu i skończyło się zamrożone w kosmosie bez super i bez możliwości użycia pistoletu -Więc naprawdę byłem w jeszcze mocniejszym miejscu. Domyślny Kontrola są zarówno powolne, jak i płochowe, dzięki czemu celowanie głęboko nieprzyjemne. Oznacza to, że pierwsze kilka godzin z Redfall będą polegać na przejściu online i znalezieniu sugestii – jest ich wiele i często się ze sobą kolidują – jak dostosować celowanie w opcje, aby gra wydawała się trochę lepsza. Gry naprawdę żyją w ich Kontrola i podwójnie strzelcy. Redfall, nawet raz, gdy trochę się zambałem w ustawieniach, nigdy nie czuje się tak fajnie Kontrola. Celowanie pozostaje obowiązkiem, co robię, a nawet użycie siatkowania do wyboru obiektów na świecie może być denerwujące. Mantling czasami działa, a czasem nie. Drabiny mogą – czasami, a to może być już załatane – zostawcie na nich, podczas gdy złe pompują w tobie pociski i śmieją się. Bani być tobą, drabiną!

Te złe są też problemem. Standardowe chrząki nie-bestii zwane kultystami są w opakowania. Kiedy zacząłem grać, zauważyłem, jak wszyscy zajęli wieki, aby dostrzec intruz na ich murawie. Zgadzaliby się również w drzwi, zachłanne, by być pierwszym. Często używali niewłaściwej broni na zaangażowane dystans. Będę szczery: myślę, że po niedawnej łatce nadal robią niektóre z tych rzeczy, ale nie mogę być pewien, a to dlatego, że przestałem na nie zwracać uwagi. Walki z standardowymi wrogami są czymś, co dmucham, nie próbując zbyt wiele myśleć. Są denerwujące do walki, ale przestałem zauważać, jak są denerwujące. To jak znalezienie upartego węzła w swoim sznurowade, gdy próbujesz zdjąć buty: następne kilka minut nie będzie fajnie, ale chodźmy z tym, eh eh?


Digital Foundry on Redfall.

Wampiry są trochę lepsze, częściowo dlatego, że ich wzory wizualne wyróżniają się, te wysokie obce stworzenia z długimi kończynami. Pływają z ziemi, co jest po prostu cudownie dziwne i przerażające, i chociaż kultści w pewnym sensie chwieje się o próbę ustalenia, czy się przykryć, czy przeładować, wampiry często biegną do ciebie, kardio nieumarłych. Wampiry muszą zostać powalone, a następnie postawione lub ożywiają. Występują w różnych stylach, z różnymi umiejętnościami, co sprawia, że ustalanie priorytetów celów jest nieco bardziej niezbędna taktyka. Po śmierci (jest to właściwy termin na wampiry?), często pozostawiają małe stosy popiołu, abyś mógł polować na specjalne łupy. Ale nadal pod upiorną zewnętrzną zewnątrz często zdaję sobie sprawę, że niewiele się tam dzieje.

Jak powiedziałem, żadna z tych rzeczy nie sprawia, że gra jest nie do odtwarzania. Po prostu składa się na strzelankę, w której walka jest daleka od najbardziej zabawnej części miksu, i to pomimo łupów – przyzwoitej gamy rodzajów broni, ale nic zbyt charyzmatycznego – i garść interesujących zajęć do wyboru do wyboru. (Zajęcia będą powodem powrotu po naprawieniu gry, przy okazji. Grałem jako teleportacja, wampiry zrypowy kryptydowemu facetowi, ale inni też wydają. Nie żartuję. Spektralny. Klatka szybowa. Winda.) To, co naprawdę podoba mi się w walce tutaj, jest moment przed walką, kiedy to było, kiedy misja wysłała cię z bezpiecznego domu lub kwatery głównej, i dostaniesz świecącą ziemię, obszar, na którym celujesz iMoże trochę powiększasz z zakresem snajpera i dostrzegasz główne zbory złych i zastanawiasz się, co zamierzasz zrobić, aby przejść przez to wszystko.

Te chwile są jednak dziwne, ponieważ przypominają mi, że Redfall tak naprawdę nie wie, co to jest. Arkane zyskał swoją nazwę z wciągającymi simami, a część tego DNA została zachowana. Istnieje mnóstwo pięknie napisanych notatek, książek i artykułów i wszystkiego, co do czytania. Poziomy dają szeroki zakres sposobów na ich podejście. (Jeśli możesz zacząć pracować przez drzwi lub przez wentylację: Witaj! Jesteś w wciągającej karcie SIM!) Ale jest to także szybka strzelanka z kooperacji i nie jestem pewien.

To by nie miało większego znaczenia, ale nie sądzę, że Redfall to w pełni to rozwiązał. Większość misji z innymi graczami wchodzi w przyjemny chaos, ale zawsze istnieje poczucie, że istnieje bogatszy sposób, aby zagrać w to, ale po prostu się nie skupia. Redfall czuje się jak gra, która chce, abyś grał w nią tak, jak starannie choreograficzne dema gier gra przed ogromną publicznością na dużych targach. Ubi-Demos! Zamierzajmy przez faux Dywizja przez 10 bezczynnych minut, a wszyscy uderzali o ślady! Ale nie sądzę, że wielu ludzi w prawdziwym świecie faktycznie gra takich strzelców spółdzielni, poza czymś prawdziwie sportowym, jak Rainbow Six, a więc delikatne wciągające elementy SIM Redfall nie zawsze przetrwa chaos prawdziwego życia i grup narzędziowych-Up kumple, którzy chcą tylko nokautować wieczór z czymś, co można strzelać między wkładami Nacho.

I tak jest strzelanka z kooperacyjną, Miałem najbardziej konsekwentną zabawę z graniem w pojedynku. Planuję, robić rzeczy we własnym tempie, aby przeczytać notatki rozrzucone po tym miejscu i pomyśleć o fikcji za misjami. Jasne, bitwy z szefami, wyraźnie zaprojektowane dla wielu graczy, stają się trochę blokadą drogową, ale ogólnie można je serować. Jak dziwne: moje najlepsze chwile w Redfall były solo.

Szkoda, że trzeba przejść przez te wszystkie problemy. Ponieważ w głębi duszy cieszyłem się tutaj i chcę spróbować zrozumieć, dlaczego. Próbuję pamiętać: jeśli czułem się o grze wideo, było wynikiem jakiegoś równania, po prostu utknąłem w obiektywnych liczbach – Control s, AI, załadowanie tekstury, „ostatnia zdolność” – a następnie po prostu przetworzyłem wyjście, nie musiałbym grać żadnego z nich w pierwszej kolejności. Gdyby wartość gry była po prostu matematyka oparta na serii mikrokkonkuetencji, wcale nie potrzebowaliby graczy. Według większości wskaźników Redfall nadal wymaga dużo pracy. A jednak bardzo mi się to podoba.

Aby zobaczyć tę treść, włącz celowanie w pliki cookie.
Zarządzaj ustawieniami plików cookie
Zespół wideo o Redfall.Obejrzyj na YouTube

Wiele z nich zależy od świata. Dwa obszary otwartego świata Redfall zapewniają rodzaj miasta w Nowej Anglii, które chciałbym odkrywać w prawdziwym życiu. W tym miejscu jest też wiele warstw, owoc i owoc. Jest piękny, czerwony, z domkami klapami, płonącymi jesiennymi czerwonymi i złotymi drzew, chwiejną, szlachetną iglicą kościoła lub zbliżającej się masy silosu ziarna. Jest zadaszony most! Jest pięknie zachowane kino! Drugi obszar piasty to muzeum morskie! Wszystkie te miejsca są cudowne, które mogłyby się bawić, jeszcze zanim zaczęły się za nimi misje. Ale mają też podwójną naturę – coś, co Arkane jest tak dobre. Ponieważ chociaż Redfall jest piękny, istnieją wszystkie te znaki, które na długo przed przybyciem wampirów, miasto było twee, zadowolone z siebie i zbyt bogate dla większości ludzi, miejsce dla jednoosobowych i kadry eufemizmy. Redfall jest jak jedna z tych pięknych fałszywych dzielnic, które Ina Garten i jej miliardera kumple schodzą do gry w miasto każdego lata: uruchomię kawiarnię, zarządzasz sklepem ze słodyczami. Do zobaczenia na plaży, aby uzyskać miskę drogich białych rzeczy z rozmarynem.

To sprawia, że Noszynko wokół samej gry jest trochę łamigłówką, trochę żart. I to przed warstwą w zakresie środowisk, gór i pola uprawnych oraz wirerek małe spacery klifowe. Zanim ułożycie również na rytuały, bezpieczne domy do odblokowania, dzielnice, które usuwają wampiry poprzez napadnięcie gniazd, kilku dużych bossów, którzy będą kontynuować w wielu częściach zadań.

Co zrobić z tego wszystkiego? Wiele lat temu był inny pisarz gier, którego spotykałem się od czasu do czasu na imprezachmelancholia, która przez większość czasu była w Londynie i była w pobliżu sosny i posiadania iPhone’a. Widzę, że Redfall staje się dla mnie czymś takim – coroczne wakacje, w brzęczących głębi letniego, ubijając mnie w odległe miejsce, w którym zawsze jest prawie Halloween.

A Bradbury jest tutaj podwójnie aktualny. Chciałbym pamiętać, gdzie to przeczytałem, ale najlepszą rzeczą, jaką kiedykolwiek widziałem o Bradbury, była linia, że jego wyobraźnia była zawsze okazywana. Jego kosmiczne wysyłki i horrory nigdy tak naprawdę nie sumują się. Ale jego praca śpiewa z powodu jego pamięci, akt widzenia i pamiętania, który skupił się na jego najlepszych książkach dzięki sile czystej, smutnej nostalgii.

Redfall ma to – wyobraźnia jest, cóż, w niektórych miejscach w porządku, nieco chwiejne w innych. Ale jako akt widzenia, akt pamięci, uznałem to za naprawdę hojne. Oto miasto, aż do osnowania i wątku. Aż do bałaganu i szczegółów. I jako taki Arkane stworzył coś, co cenię.

How do you rate Recenzja Redfall – trochę bałaganu, ale nie bez jego przyjemności ?

Your email address will not be published. Required fields are marked *