Sniper: The Arrival kontrakty 2: Recenzja

Startseite » Sniper: The Arrival kontrakty 2: Recenzja
24. kwietnia 2024
6 minutes
13

By Jhonny Gamer

Seria Sniper The Arrival POVPOL STUDIO Gry CI Został wydany od 2010 roku i był w stanie „ani tu” – a nie typowego polskiego strzelca o zero, ale nie bezwarunkowym hitem. Chociaż w każdym razie, wraz z serią Sniper Elite, główny symulator Snipera na dziś. A w kontraktach 2 ten symulator stał się jeszcze bardziej skomplikowany – po raz pierwszy w serii kręcimy z tak dużych odległości.

Znowu Amerykanin przeciwko dyktatorowi

W prawie wszystkim The Arrival Fabuła to żurawina – często walczymy ze złymi Rosjanami, a główni bohaterowie są oczywiście elitarni amerykańscy Sniperzy, którzy z pomocą najnowocześniejszych broni noszą demokrację, wolność człowieka i inne amerykańskie wartości do wartości do wartości fikcyjne kraje trzeciego świata (a nawet w prawdziwej Gruzji) (lub nawet w prawdziwej Gruzji).

Specjalna gra okazała się w pierwszych kontraktach, w których akcja rozwinęła się w Republice Syberyjskiej oddzielona od Rosji. W kontynuacji, w tym sensie, stopień napięcia jest znacznie niższy w roli Sniper-profesora z znakiem wywołania Raven, musimy zniszczyć następnego dyktatora Bliskiego Wschodu i jego stworów z całego świata, które są częścią duży konglomerat kryminalny.

Znowu chodzi o olej

Znowu chodzi o olej.

Zadania są znane, aby wyeliminować cel, aby wyłączyć rozszerzenia radiowe, które zagłuszają sygnał, załaduj nadzorcę do superkomputera, wyłącz system chłodzenia, zapisz i zakryć dziennikarz w niewoli, zorganizuj inne sabotaż. Istnieją misje czysto Sniperskie, powiedzmy, mieszane, w których naprzemiennie strzelca, ukrycie i celowanie z długich dystansów. Na tym tle żurawina z oryginału wyglądała jaśniej lub coś o niewystarczającej wystarczającej liczbie zadań nietrywialnych w duchu czasu, kiedy konieczne było dowiedzieć się, która z dziewcząt-naukowców i kto jest prawdziwy.

Gra wygląda świetnie nawet w trybie maski, który wciąż pomaga poruszać się po terenie

Gra wygląda świetnie nawet w trybie maski, która wciąż pomaga poruszać się po ziemi.

Siedzę daleko – umieszczę wszystkich!

Chociaż nadal nie musisz się nudzić. W grze jest tylko pięć misji fabularnych, ale wszystkie z nich przechodzą na duże otwarte mapy, w których istnieją również kontrakty poboczne, aby wyeliminować szczególnie ważne (i nieprzyjemne) cele. Plus system testowy na miejscu – Zabij dwóch wrogów jednym strzałem, zniszcz pięć pojazdów bojowych, wyślij pięć do przodków, poruszając granaty fragmentacyjne na paskach i tak dalej.

Ale najważniejsze jest to, że w tym, jak zniszczyć głównych złoczyńców, a zatem powtórzenie. Opcje odzwierciedlone ponownie w próbach, z reguły, wykluczają się nawzajem – cicho uderzają w cel lub, odwrotnie, wysadzają go w powietrze;Zabij się podczas wchodzenia do windy lub użyj specjalnej umiejętności.

W przypadku jednego fragmentu wszystko na pewno nie zadziała

Aby jeden fragment zrobił wszystko, na pewno zawodzi.

Najczęściej musisz wyeliminować z bardzo długich dystansów (z kilometra lub więcej), nie mając możliwości zbliżenia się. A celem jest albo w budynku, albo ciągle się porusza, więc przejście takich testów przypomina puzzle – musisz wymyślić, jak zwabić lub zmusić osobę. Możesz na przykład z ukierunkowanymi ujęciami do zniszczenia anten komunikacji lub tarczy, która reguluje windę, na której stoi BMP.

Pomoc w celu znacznie upraszcza rozwiązanie takich problemów.

Dron, aby nam pomóc

Ważne jest również, aby zmiana sprzętu na konkretną umowę lub test była teraz dozwolona bezpośrednio do lokalizacji. A jeśli nie wykonałeś zadania, zawsze istnieje opcja powrotu z nowym sprzętem i umiejętnościami później.

Umowy, podobnie jak w pierwszej części, przynieś pieniądze na zakup nowych broni i zestawu do ciała (tłumiki, optyka, kompensatorzy, zabytki hybrydowe itd.

Broń należy wybrać i ulepszyć do określonych zadań

Broń należy wybrać i ulepszyć do określonych zadań.

Zdolności są również podzielone na cztery gałęzie – „Maski i inteligencja”, „Tajemnica i niewidzialność”, „Dron i wieżca”, „Sprzęt i gadżety”. Tak, nadal możemy zabrać ze sobą misję dronów, która nie tylko bada teren, przyciąga wrogów i łamie elektronikę, ale także strzela z trujących strzałek.

Tourles można wskazać bramkami do porażki

Wieżyczki można wskazać na zmianę.

Ponadto istnieją również czujniki aproksymacyjne, pułapki, trame, pierogi, pociski, które przyciągają lub zaznaczają wrogów nawet przez ściany, oraz amunicja przebijająca zbroję, która szyje te same ściany.

Dron jest również w stanie zaznaczyć cele poprzez przeszkody

Dron jest również w stanie poślubić cele poprzez przeszkody.

Łodzie do uboju

Wszystko to ma na celu ułatwienie naszego życia Snipera, które w The Arrival Contracts 2, Z jednej strony naprawdę stało się bardziej skomplikowane. Dotrzyj do celu z tak dużych odległości, gdy konieczne jest wprowadzenie poprawek do wiatru i zasięgu, gdy jakakolwiek panna ma prawie gwarantować, że cel zacznie uciekać, lęk wzrośnie i zacznie rosnąć dziesiątki przeciwników być dokładniej od nas (i nawet z karabinów Sniperskich i z „kalash”!) – To naprawdę nie jest łatwe.

Wiele testów wymaga od nas pracy bez niepokoju

Wiele testów wymaga od nas pracy bez niepokoju.

Musisz albo ćwiczyć, aby zrozumieć, jaka zasada tej zasady jest balistyką przez to samo (i nie zawsze jest to jasne!) lub uwzględnić pomoc w celu celowania, niedostępna na najwyższym poziomie złożoności.

Hits w wolno stały się coraz bardziej krwawe.

Z drugiej strony, kiedy przyjmujesz i rozumiesz, gra, przeciwnie, może wydawać się łatwa nawet na „likwidatorze”. Pokonasz go prawie bez pomocy dronów, wieżyczek i innych wyrafinowanych gadżetów. Ponieważ zachowanie AI pozostaje piątą serią Achillesa. Tak, wrogowie mogą znaleźć, otaczać, ogień i obciążyć. Ale jednocześnie często są nudni, nie zauważają niebezpieczeństw pod nosem, a gęś idą do Snipera, aby ich głowy pękły jeden po drugim, jak dojrzałe arbuzy.

Nawet po pierwszym trafieniu wrogowy Sniper nie zmienia swojej pozycji i wcale nie reaguje.

Cóż, czysto techniczne problemy. Przeciwnicy (jednak podobnie jak główny bohater) utknęli w teksturach. Dzięki takiej sztucznej inteligencji gra wciąż nie jest zbyt interesująca jak strzelca, mimo że ten segment rozgrywki został wyraźnie próbowany ulepszenie.

Ciche zabójstwa nadal bardzo pomagają

Ciche zabójstwa nadal pomagają.

Tak, słupy i Sniper: The Arrival Contracts 2 nie mogły stworzyć idealnego symulatora Snipera. Ale praca nad błędami jest widoczna dla nagiego oka. A pojawienie się strzelania z bardzo długich dystansów i wielu sposobów (czasami bardzo nieokreślone) eliminacja celów jest korzystna dla korzyści.

Profesjonaliści: Całkiem fascynująca rozgrywka Sniperska;wygląd strzelania z bardzo dużymi dystansami;Gra wygląda świetnie i brzmi.

Minuses: banalny spisek;Słabe AI;Są błędy.


















How do you rate Sniper: The Arrival kontrakty 2: Recenzja ?

Your email address will not be published. Required fields are marked *