Space Pirates i Zombies 2: Recenzja

Startseite » Space Pirates i Zombies 2: Recenzja
19. kwietnia 2024
5 minutes
13

By Jhonny Gamer

Piraci w kosmosie jest powszechne, ale z żyjącymi martwymi występuje wyraźny deficyt. Sprawa w 2011 r. Poprawiła małe studio Gra Minmax, który oprócz nich wystrzelił w przestrzeń bez powietrza, a także roboty z ludzkimi klonami. Wydaje się, że z takimi „uczestnikami konkurencji” musisz zrobić coś lekkiego, arkadowego i wyłącznie o zaciętych bitwach. Jednakże Kosmiczne piraci i zombie okazało się znacznie głębsze i bardziej zróżnicowane, niż można by ocenić na podstawie jego nazwy. Kontynuacja opublikowanej sześć lat później, która od dawna była w programie wczesnego dostępu w Steam, tylko pogłębia się i rozszerza tę mechanikę.

W sumie gra ma dwieście unikalnych kapitanów - więcej lub, jak widać, mniej przyjemne na twarzy

W grze jest dwustu unikalnych kapitanów – więcej lub, jak widać, mniej przyjemne na twarzy.

Zombie w kosmosie

Banal dla wielu gier na temat przestrzeni (i nie tylko dla nich) jest remis o cudownej części znalezionej gdzieś, daje energię, a także chwałę, pieniądze i moc, w Kosmiczne piraci i zombie Miałem ciekawe niuanse w różnych zakątkach galaktyki, możesz złapać naturalnego wirusa zombie i rozbić go przez resztę systemów gwiazd. W rezultacie zombie-apokalipsa przetoczyła się przez galaktykę, a w środku wszystkiego, co próbowaliśmy przetrwać, latając na pirackim flagowym zasobom.

Ale nie wszystko jest tak proste, jak się wydaje. Gra miała wiele interesujących mechaników i niuansów – istnieje modułowa konstrukcja statków oraz złożona taktyczna kontrola ich własnej flotylli oraz „pompowanie” wielopoziomowe oraz rozgałęzione drzewo technologii oraz relacje z różnymi frakcjami i grupami, oraz system losowych zdarzeń. Możliwe było nawet ukraść załogi statków, które uderzyłeś i sprzedać je w niewolnictwo. A wszystko to jest losowo generowane przez ogromną galaktykę, która może być absolutnie swobodna do odkrywania.

Kapitanowie galaktyki

W Space Pirates i Zombies 2 Ogólnie rzecz biorąc, wszystko jest takie samo. Istnieje ogromny ekosystem samodzielny, w którym żyjemy naszym życiem, latamy na naszym statku, „pompuj”, ulepszaj go, „ręcznie” pieprząc nowe moduły i bloki, walka, handel, wyciąganie zasobów, budowanie relacji z innymi frakcjami i innymi frakcjami i Wkrótce.

Ale jednocześnie wystąpiło szereg ważnych zmian. Po pierwsze, pojawiła się mapa strategiczna. To tutaj przesuwamy małą postać statku przez wielką galaktykę i jego liczne systemy, kontaktują się ze światem zewnętrznym, spotykają się z różnymi przypadkowymi wydarzeniami i decyduje się, co zrobić z tego miejsca walki i dołączyć do niej, zaatakować kogoś, udać się do bazy lub istnieje źródło zasobów i zanieczyszczeń. Ale same bitwy już odbywają się na osobnym ekranie i w pełnym 3D, a nie z widokiem na górę, jak w pierwszej części.

Oczywiście konieczne jest również demontaż asteroid dla zasobów tutaj

Oczywiście konieczne jest również demontaż asteroid dla zasobów tutaj.

Po drugie, pojawili się inni kapitanowie statków, wyposażone w takie same możliwości jak ty. Oczywiste jest, że są one kontrolowane przez sztuczną inteligencję, ale ogólnie zachowują się jak żywi ludzie – komunikują się z różnymi grupami, wpływają na wydarzenia, rozwijać. Może się z nimi komunikować, handlować, ale wręcz przeciwnie, aby je atakować. Stopniowo przyzwyczajasz się do kogoś z całego serca, staje się twoim przyjacielem, a wtedy bardzo bolesne jest postrzeganie go jako zombie. I nienawidzisz kogoś i tylko się z tym radujesz.

Żagl, oderwał żagiel!

Szczególnie ważne jest, aby budować relacje kompetentne, ponieważ w Space Pirates i Zombies 2 Cała ta mechanika interfrakcyjna z możliwością tworzenia koalicji, tworzenia sojuszników i wrogów, przejęcia i kontroli terytoriów była znacznie lepiej wypracowana. W sumie gra ma pięć frakcji, które walczą o kontrolę nad galaktyką. Kapitanowie mogą dołączyć do dowolnego z nich.

Jednocześnie wdrożono trudny system prowincji z bazami, które z kolei są połączone trasami handlowymi i specjalizują się w różnych towarach i szczegółach. Dlatego ważne jest, gdzie i co kupić, jakie prowincje do kontrolowania.

A wszystko to ponownie uzupełnia wiele interesujących szczegółów. Najważniejsze jest w Space Pirates i Zombies 2 Zastosuje się raczej złożony projektant floty, oparty na zasadzie modułów i synergii. I masa, lokalizacja oraz kształt bloków, a nawet szerokość twojego statku. Dochodzi do tego, że w bitwie można dosłownie oderwać moduł od wroga, samodzielnie go położyć i pokonać wroga własną bronią.

Ponadto musisz skonfigurować własne statki wsparcia, które wylatują z flagowca, atakując wrogów zgodnie z twoimi zamówieniami – rysunki w celu stworzenia nowych i ulepszania starych statków wsparcia, które dostajemy w bitwie, otrzymując je jako trofea. Ogólnie walcz w Space Pirates i Zombies 2 naprawdę nie jest to łatwe – to dalekie od arkady. Wystarczy powiedzieć, że ostatnia bitwa w kampanii opowiadań może rozciągać się na trzy godziny!

W bitwach wszystko opiera się na uczciwej fizyce

W bitwach wszystko opiera się na uczciwej fizyce.

Tak, Space Pirates i Zombies 2 Uwielbia cierpliwych graczy, którzy na przykład nie boją się perspektywy wykonywania wielu monotonnych działań i stale „zasobów”. Ktoś oczywiście narzeka na to. Oprócz faktu, że system gry nie został sfinalizowany w grze (sojusznicy często zachowują się bardzo pasywnie, zmuszając do robienia wszystkiego same), „pompowanie” jest znacznie uproszczone, a taktyczne rozkazy w bitwach nie są tak szczegółowe, jak my byliśmy tak jak. Ale wszystko to jest bardziej uwzględnione w kategorii życzeń, a nie krytyki. Biorąc pod uwagę, jak autorzy pracują ściśle ze społecznością, możesz być pewien, że przynajmniej wysłuchają.

Profesjonaliści: ogromna galaktyka opracowująca;złożone bitwy taktyczne;Ciekawy modułowy system projektowania statków;Głęboka, wypracowana rozgrywka.

Minuses: wiele rutynowych działań;Słaba grafika.

How do you rate Space Pirates i Zombies 2: Recenzja ?

Your email address will not be published. Required fields are marked *