SKULLY: Recenzja

Trzy -wymiarowe platformówki z trzecim widokiem osobistym nie pojawiły się ostatnio tak rzadko, ale ich brak jest odczuwalny. To nie jest gatunek, który przyniesie dużo pieniędzy dużym wydawcom, ale tworzenie takich gier dla niezależnych programistów jest znacznie trudniejsze niż trasa i metroids. Autorski Skully Postanowili zaryzykować i zaoferowali platformówkę „Old School” – z ładnymi lokalizacjami, tysiącami przedmiotów kolekcjonerskich, łamigłówkami i fabułą. Ambitne dla małego kanadyjskiego studia, które w rezultacie dalekie od wszystkiego okazało się.

Sprawy rodzinne

Główny bohater, którego imię to tylko czaszka, powróciła do życia brodatego mężczyznę o imieniu Terry. Przez wiele lat Terry, jego brat i dwie siostry współistnieli spokojnie, ale w pewnym momencie krewni zaczęli szaleć, kłócić się i zabierają terytorium od siebie. Czaszka musi je pogodzić, ponieważ Terry nie ma siły ani możliwości – główny bohater może przynajmniej szybko się poruszać, a Terry rozmawia tylko.

Prawdopodobnie fabuła byłaby przynajmniej trochę interesująca, gdyby nie koszmar. Bohaterowie nie tylko nie są wyrażani przez profesjonalnych aktorów, ale także humor miernego. Według programistów, tym głośniej ktoś krzyczy, tym zabawniejszy. Tak, a Terry szybko zaczyna denerwować swoją wytrwałością – no cóż, nie chcą się z tobą komunikować, cóż, zostawiasz ludzi w spokoju … ale on nadal żartuje i zginał swoją linię.

Trudno jest wczuć się w Terry’ego – z czasem chodzisz po jego krewnych, którzy nie chcą się z nim radzić.

Czasami filmy fabularne są pokazywane w grze, a tutaj ograniczony budżet staje się oczywisty. Bohaterowie wcale nie ożywiły się – zamiast tego pokazują nagranie ze statycznymi postaciami, okresowo zmieniającymi się pozycjami. Oczywiste jest, że autorzy prawdopodobnie pracowali na granicy swoich możliwości, ale filmy te są bardzo kontrastujące z tym, co dzieje się w głównej grze i nie powodują zainteresowania.

Czaszka bez kości

Jednak fabuła jest mniejsza z problemów Skully. Większość niedociągnięć jest związana z rozgrywką, a głównym z nich jest brak zrozumienia, jaką grę chcą zaoferować. Wydawało się, że próbuje wypchać wszystko tutaj z rzędu: odcinki z otwartymi lokalizacjami, zgodnie z którymi można jeździć z dużą prędkością, i puzzle ze skokami na zagrożonych platformach i zagadkach wielofunkcyjnych, a nawet prymitywnym systemie bojowym. Rezultatem jest vinaigrette z pomysłów, z których żaden nie otrzymuje odpowiedniego rozwoju.

Walki wyglądają tak – bez oporu.

Czaszka może tylko jeździć, podskakować i przywiązać do ścian pokrytych mchem (nie ma logiki – tylko taka mechanika). Ona zyskuje resztę umiejętności, zamieniając się w golemy. Od czasu do czasu natkniesz się na kałuże gliny, które nie tylko służą jako punkty automatyczne, ale także pozwalają uzyskać nowy wygląd. Na początku stajesz się silnym celem, który niszczy ściany i uderza w ziemię, później możesz przekształcić się w stworzenie, które przyciąga obiekty, a trzeci formularz pozwala na podwójny skok.

Golemy są urocze i łatwo się z nimi zarządzać, ale im bardziej odblokowujesz wygląd, tym silniejsza gra ma niewłaściwy kierunek. Możesz wybrać formę, uciec daleko i zrozumieć, że popełniłeś błąd-wyskoczysz z Golema, wrócić do kałuży i zamienić się w pożądanego potwora. Pojawiają się żmudne łamigłówki, dla których konieczne jest kilka razy powrót do kałuż, prawidłowo rozmieszczając figurki. Te łamigłówki nie można nazwać interesującymi lub niestandardowymi – nie ma tak wielu umiejętności, więc decyzja jest często od razu jasna.

Często będziesz musiał przenosić platformy, po środku gry pozwolą im nawet je wychować i opuścić.

Czasami istnieje wrażenie, że autorzy zostali przesadzeni z zagadkami, a nie zauważając więcej roztworów lekkich w procesie testowym. W jednym z odcinków musisz przekroczyć duży zbiornik, na które wyspy są rozproszone, które mogą poruszać jeden z Golems. Najwyraźniej zakłada się, że przeniesiesz wszystkie te wyspy na wodę i zorganizujesz je wygodniej, ale w rzeczywistości jest to tylko dwa – gdy stoisz na jednej, przenosisz drugą telekinezę, a następnie wskakujesz na nią i powtarzasz proces procesowy do zwycięstwa. W niektórych lokalizacjach ogólnie można przeskoczyć przez klify i ściany, przecinać ścieżkę i jeździć z potrzeby rozwiązywania zagadek.

W skłonności

Poziomy wydają się otwarte, ale w rzeczywistości są one liniowe, a wszystkie gałęzie prowadzą tylko do przedmiotów kolekcjonerskich, które są na każdym poziomie kilkaset. Tylko koncepcyjne sztuki otwarte dla ich kolekcji, więc nie ma sensu spędzać na nich czasu i wysiłku. Szczególnie biorąc pod uwagę, jak trudno jest je zebrać. Następnie poprosili o wskoczenie na lilie wodne, które poruszają się bez przerwy, a czasem znikają, a następnie na ogół zaoferują jeździć na gałęzi Tonya, kontrolując małą czaszkę, która stale się z niej spada. Ale po tym nadal musisz wrócić do kałuży konserwowania – jeśli umrzesz, zbierz wszystko ponownie. W rezultacie zaczynasz ignorować te obiekty, chociaż staje się to jeszcze bardziej nudne bez nich bez nich grać.

Kamera również nie przestaje zadziwiać swoją nieadekwatność – jeśli wymieniasz wszystkie odcinki, w których nie nadążała za moimi skokami, kilka akapitów przejdzie do tego. Ale przede wszystkim aparat denerwuje się poziomów z pościgami, gdy odchodzi daleko i wisi gdzieś na poziomie gruntu, a gracz powinien uciec od wody (lub lawy), z trudem zrozumienia, gdzie skacze i czy dotrze bezpieczna wyspa. Nawiasem mówiąc, w tych odcinkach jest też mnóstwo przedmiotów kolekcji, ale sam Bóg nakazał im ignorowanie – nerwy są droższe.

Chociaż obiekty w lokalizacjach są często powtarzane, środowisko wygląda dobrze, a różne obszary różnią się od siebie.

Są jasne momenty – gdy poziom przypomina dużą atrakcję, którą jeździsz bez przekształcania się w golem, będąc zwykłą czaszką, Skully Zaczyna lubić. W pewnym sensie jest to wyjątkowa gra-tak rzadko widzi takie postacie (tylko bruku z Rock wiek i pamięć z Overwatch). Dlatego szkoda, że ​​jest tyle czasu na spędzenie w skórze matowych golesów – chcę głośników, ale tutaj próbowali wymieszać tak wiele pomysłów, że nie dobrze się bawiłeś, aby dobrze się bawić.

Niestety, Skully Zawiedziony. Za ładnym obrazem gra jest ukryta, której elementy są źle połączone ze sobą. Wszystkie jasne momenty są nakładane przez wady. Wydaje się wygodne zarządzanie czaszką, ale albo natkniesz się na złożone odcinki z platformingiem, albo aparat zaczyna się zakłócać. Mechanika z golesami wydaje się interesująca, ale wszyscy psują potrzebę powrotu do kałuż, aby uzyskać inne wygląd i powiązane głupie łamigłówki. Im dłużej grasz i tym częściej spotykasz te wady, tym wyraźniej rozumiesz, że spędzasz czas na próżno.

Profesjonaliści: Śliczne lokalizacje i urocze golemy;Odcinki, w których pozwalają ci szybko jeździć, przynieść przyjemność;Niestandardowy dla gatunku główny bohater.

Minuses: Nudne łamigłówki z przekształcaniem się w goles;lokalizacje liniowe z gałęziami prowadzącymi do bezużytecznych obiektów kolekcji;Nie zawsze odpowiedni aparat, szczególnie w odcinkach z sesją;Nie jest nieciekawe spojrzenie na figurki statyczne w rolkach;Głupi humor i irytujący głos.