Nawet zespół Blouber nie był fanem przyczepy walczącej w walce Silent Hill 2 Remake

Dyrektor generalny zespołu Blouber powiedział, że rozumie krytykę wokół niedawnego zwiastuna remake’u Silent Hill 2, który nie „uchwycił ducha gry”.

Zwiastun, o którym mowa, był rytm marketingowy przez wydawcę Konami i, jak powiedział wtedy Matt, Walka nie jest pierwszą rzeczą, o której myślisz, gdy myślisz o Silent Hill 2. Prawdopodobnie nie jest to nawet drugi lub trzeci. A jednak to właśnie Konami postanowił wdrożyć podczas ostatniego stanu gry PlayStation.

Jednak reakcje później nie były entuzjastyczne. „Pielęgniarka sklepa nad ścianą, jakby to taktyczna strzelanka jest przezabawna”, czytamy jeden komentarz pod oryginalnym zwiastunem. Kolejny zauważył, że gra wygląda bardziej tak, jakby pochodzi z 2014 roku, niż 2024. Inni powiedzieli, że bardziej przypominał to remake fanów.

Teraz szef studia zespołu Blouber Piotr Babyo przyznał, że rozumie krytykę, która nastąpiła po tym konkretnym zwiastunie remake’u Silent Hill 2. W wywiadzie dla Inwest.telewizja – Jak donosi Eurogamer Polska – Babieno powiedział, że Blouber nie ponosi odpowiedzialności za marketing gry. Ta strona rzeczy zajmuje się Konami, powiedział dyrektor, podczas gdy niedawny zwiastun bojowy nie „uchwycił ducha gry”.

„To nie jest duch tego, co kiedyś było ani co teraz tworzymy” – powiedział. Babieno dodał, że studio działa na „W pełni uchwycenie tej romantycznej wizji gry, która zadebiutowała 22 lata temu”, a kiedy gracze zobaczą prawdziwą rozgrywkę i „prawdziwą grę”, ocenią to w zupełnie inny sposób.”

To nie pierwszy raz Blouber strzelił do Konami. Pod koniec ubiegłego roku studio zasugerowało przedłużoną ciszę na statusie remake’u Silent Hill 2, stwierdzenie: „Komunikacja jest zdecydowanie częścią ich pracy.„W tym czasie deweloper zapewnił fanów, że jego remake Silent Hill 2„ postępuje płynnie ”.

Nadal nie mamy daty premiery remake’u Silent Hill 2, jednak post na blogu PlayStation z stycznia sugerował, że gra miała się uruchomić w 2024 roku.