Grand Theft Auto: The Trilogy – The Definitive Edition: Recenzja
Kiedy era remasterów rozpoczęła się kilka lat temu, niechęć niektórych wydawców do zarabiania lekkich pieniędzy była zaskakująca. Sztuka elektroniczna Przez bardzo długi czas wyciągnąłem przedruk trylogii Mass Effect. Nintendo Wydałem trylogię trzech wymiarów Super Mario, ale kilka miesięcy później wycofała ją ze sprzedaży na zawsze, a „Zelda” ponownie zarejestrowała tylko jedną, a potem nie najlepszą. Gwiazda rocka Usiadłem też, chociaż Max Payne 3 prawdopodobnie byłby zadowolony z Max Payne 3. Ale otrzymaliśmy od jej Grand Theft Auto: The Trilogy – The Definitive Edition.
Kto jest winny?
Opis kolekcji brzmi jak sen: trzy klasyczne części serii, które miały gigantyczny wpływ na przemysł, zostały przeniesione do nowego silnika. Grafika została poprawiona, wprowadzono zmiany w rozgrywce, a wszystko to jest dobre na różnych platformach: na komputerach i na nowych konsolach i na starych, w tym Nintendo Switch. Ale potem zaczęło się: Slurered Trailer, Strange zrzuty ekranu, brak rolników rozgrywki i kopie pre -ryzyko dla prasy. Natychmiast przypomniałem sobie polskie stworzenie ..
To nie jest już tajemnica, którą Remasters okazało się źle. W ogóle nie mogli na nich zwracać uwagi – cóż, wyszli i wyszli. Jednakże Gwiazda rocka zrobił wszystko, aby publiczność była uzbrojona w widłki i obniżył oceny metacrytyczne. Na początku ona (a raczej wydawanie domu Weź dwa, Ale to nie jest tak ważne) ogłosiło polowanie na modyfikacje użytkowników, w tym te, które poprawiają grafikę w tych grach. Potem usunęła stare wersje trzech z sklepów GTA, Zastępując je nowymi. Cóż, zainstalowałem nieprzyzwoicie wysoką cenę kolekcji: jest absurdalna dla Ameryki, a nawet w Rosji bez „regionalisty” – a tym bardziej bardziej. Na PC możesz kupić trylogię tylko w sklepie Gwiazda rocka, gdzie kosztuje 4279 rubli, a na Switchu są one ogólnie proszone o 5399 rubli.
Czasami wydaje się, że grasz w remake GTA stworzony w snach.
Nie wiem, kogo winić za to, co się stało – albo zespół Grove Street Games, Albo wydawca Weź dwa, Najwyraźniej niewielki budżet ustalił remastery i ustalanie sztywnych terminów. Któregoś dnia dowiemy się prawdy (jak to miało miejsce w Mafii III, o którym pojawił się duży artykuł o rozwoju problemów), ale jak dotąd pozostaje to tylko zakłopotane. Było wystarczające przywództwo? Czy ktoś przetestował te gry? A co najważniejsze, co będzie dalej? Jest taki sam Zamieć Chociaż rozpoznała problemy Warcraft III: zreformowana, ale ostatecznie nie próbowała niczego naprawić-stara wersja wciąż nie jest dostępna legalnie, a nowa pozostała śmieci.
Te rzadkie zmiany, dla których remastery GTA Możesz pochwalić, oczekiwać od jakiegokolwiek normalnego przedruku. Teraz, w przypadku niepowodzenia misji, zaoferujesz ponowne uruchomienie go z punktu kontrolnego – tak, tak, powinno tak być. Odtąd ścieżka do następnego gola we wszystkich trzech grach jest pokazana na mini-karcie-jest logiczna, jest to część nowoczesnego GTA. W trzecim menu gry jest teraz mapa świata – byłoby dziwne, gdyby nie został dodany po tylu latach. Pojawiło się automatyczne bezpieczeństwo, więc nie musisz już przechodzić przez całą kartę, aby ukończyć sesję. Cóż, co najważniejsze – koła wyboru broni i stacji radiowych, dzięki którym oszczędzasz dużo czasu.
Strzelanie tutaj w duchu współczesnych gier rockstar – albo niewygodne celowanie lub „autoim” dla najmniejszego. Nawiasem mówiąc, na przełączniku istnieje zarządzanie żyroskopem.
Zdjęcie oleju
Graficznie gry również się zmieniły, ale nie na lepsze. Na przykład GTAIII okazało się zbyt ciemne, a w San Andreas są czasami dziwne problemy z oświetleniem. W menu możesz przekręcić jasność i kontrast oraz osiągnąć mniej lub bardziej normalny wygląd, ale dlaczego jest on przeniesiony na ramiona użytkownika. Deszcz zasługuje na specjalną wzmiankę o przezroczystych kroplach Istnieją białe paski wypełniające cały ekran, z czego nie jest widoczne żadne ZGI. To jest uderzające, gdy tylko uruchomisz pierwszą misję w GTAIII, -Czy testerzy tak naprawdę nawet nie patrzą?
Wszystkie tekstury mają zwiększoną rozdzielczość, a obiekty o niskiej łyżu z teksturami o wysokiej jakości czasami wyglądają nienaturalnie i obce. Znaki i inskrypcje są pełne literówek: zamiast gitar powietrznych w oknie sklepu, są napisane przez gitary AR i zamiast dostępne – avaable. Jest to inaczej dla pracy sieci neuronowej – a raczej niepiśmienne zewnętrzne zewnętrzne obwody, a wraz z nimi dział kontroli jakości, jeśli ogólnie uczestniczył w rozwoju.
Niektóre obiekty zostały przerysowane, w tym palmy-wybrzeże naprzeciwko hotelu w Weiss City wygląda piękniej niż poprzedni. Tak, a w San Andreas zwrócili uwagę-krzaki nawet trochę się rozpadają, jeśli nadejdą na nie. Jednocześnie gry straciły atmosferę, co jest szczególnie krytyczne dla San Andreas, gdzie bez zwykłego pomarańczowego filtra wszystko wydaje się szare i wyblakłe. Ze względu na takie ulepszenia punktowe, obiekty nie łączą się dobrze ze sobą-szyny wyglądają lepiej, ale koła pociągu nadal do nich nie dołączają.
Bez komentarza.
Najbardziej dotknięto postacie. W GTA Zawsze było wiele obrazów karykatury, ale w remaster. Stare modele, których animacje nie zmieniły się w żaden sposób, próbowały się ennoble – okazało się, że -taka. Tutaj bohaterowie bardziej przypominają zrewitalizowane plastikowe lalki, zwłaszcza bohater Vice City. I w San Andreas Ludzie od czasu do czasu idź i rozmawiają ze złamanymi szyjami – z rozciągniętymi teksturami wyglądało to normalnie, ale tutaj stało się przerażające. Zaktualizowana Misty zdawała się nie wydostać z Alkomarket, Candy Sax z wyprzedzeniem wysłać kulturystów na konkurs, a Denise przypomina jod z przyciętymi uszami.
Próby wyciągnięcia nowoczesnych technologii na starożytnej ramie prowadzą do godnych ubolewania wyników. W oryginałach zasięg rysowania był mały, który był ukryty przez mgłę, nie było go tutaj. Wygląda na to, że zostało to zrobione poprawnie, ale po prostu usuń mgłę – musisz jednocześnie naprawić ruch z tym. Ale samochody pojawiają się z powietrza, które w trzeciej części wyglądają szczególnie śmiesznie, gdzie samochody czasami zmaterializują się tuż przed nosem. W San Andreas Poczucie dużego miasta zniknęło – wspinając się po wysokim budynku, możesz spojrzeć na całą mapę. Dokładnie te same problemy były w Silent Hill HD, gdzie, z powodu braku mgły, wyczołało się liczne niedociągnięcia. Ale Grove Street Games Oczywiście nie studiuje błędów innych ludzi.
Nawiasem mówiąc, Big Smok nazywa się lokomotywą parową w wersji rosyjskiej.
Gorzej i gorzej
Zabawne jest to, że ten cud udaje się zwolnić na wszystkich platformach. Nawet na PS5 są „układanie”, a nawet na przełączniku z tym problemem. GTAIII hamulce, kiedy po prostu chodzisz po mieście i nikogo nie dotykaj, San Andreas Z straszną siłą traci ramki podczas pościgów. Na przełączniku obciążenia są również opóźnione – jeśli wyjdziesz do miasta z dowolnego pokoju, przygotuj się na dziesięć sekund. Cóż, rozdzielczość ekranu jest przenośna, co jest przygnębiające w trybie stacjonarnym. Takie gry powinny „latać” na platformie, na której bardziej nowoczesne Saints Row działają dobrze. Na konsolach domowych ogólnie proponuje się wybór między trybami grafiki i wydajności, z takim „wizualnym”.
W remasterach dodano nowe błędy, w tym bardziej nieprzewidywalny fizyk – trudniej jest prowadzić transport lotniczy i samochody Vice City Zachowują się niewystarczająco. Czasami wpadasz przez tekstury lub nie możesz ukończyć misji, nie wspominając o okresach z błędem. Ścieżka dźwiękowa również ucierpiała w przedruku – w GTAIII W ogóle się nie zmienił, ale Vice City I San Andreas stracił kilkadziesiąt kompozycji. Albo posiadacze praw autorskich nie spotkali się, albo wydawca nie wydał na licencję uzyskaną na zysk online GTA. Tak czy inaczej, dziwnie jest dokonać rejestracji Ostateczne wydanie, Kiedy część treści zniknęła. Nie tylko kompozycje zniknęły – w żadnej z trzech części nie ma również kamery filmowej.
W GTAIII światło spada gdzieś w prawie każdej scenie, aw innych grach często tak się dzieje.
Jednocześnie same gry, jeśli obniżymy harmonogram, w większości pozostały niezmienione. Tak, są bezbożnie przestarzałe rozgrywką, a ta sama trzecia część nie daje takiej samej rozkoszy – oba dialogowe w niej są Kutsya, a zadania nie są ekscytujące. Ale co za nostalgia! Kiedy poszedłem na tyle lat GTAIII Na znanych ulicach, słuchając jego ulubionego radia Rise FM, tak wiele wspomnień wzrosło … i legendarne sceny z San Andreas Nadal wywołują uśmiech dzięki zachwycającemu głosowi aktorskiemu.
Ale to jest zasługa starych gier, a nie przedruków. W pewnym sensie uruchamianie tych remasterów jest szkodliwe dla nostalgii-prawdopodobnie pamiętasz stare GTA Inne, bardziej zabawne, różnorodne i spektakularne. To jak przejrzeć swoich ulubionych bojowników z dzieciństwa – w świadomym wieku i efektach specjalnych będzie wydawało się śmieszne, a scenariusz mimowolnie zaczyna krytycznie oceniać. I tutaj dodaje się do tego kiepski projekt postaci, niedoskonałość techniczna i inne problemy.
Candy Sax nie jest już taki sam.
Być może trylogia powinna zostać ponownie wydana – dodaj obsługę wysokich rozdzielczości, poprawne zarządzanie i nie dotykaj niczego innego. Pozostaw stary, kątowy harmonogram, nie zmień silnika, nie powierz sieci neuronowej, aby przerysować tekstury i sprzedać taką kolekcję za pół ceny, 10 USD za mecz. Przynajmniej w celu konsolatów w końcu zagrają klasyczną trylogię.
Ale okazało się, że jest to haniebna próba przedstawienia gwałtownych działań, oszukiwać kupujących listą ulepszeń i zbieraj pieniądze na uprzedzeniach. A najsmutniejsze jest to, że teraz są to jedyne dostępne wersje tych gier, oryginały w Steam nie mogą już kupować. Jako wydawca Weź dwa Nie martwiłem się o jakość produktu, więc przez długi czas nie będę myślał o ocenie tego nieporozumienia.
Profesjonaliści: znane gry, z których wiele zalet zostało zachowanych;Niektóre udane innowacje w rozgrywce.
Minuses: Koszmar zaktualizowany projekt postaci;Częste problemy z oświetleniem;Tekstury ze znakami i napisami zawierają błędy;Dziesiątki rzeźbionych piosenek;straszna optymalizacja;Remasters zastąpił stare wersje gier;Wysoka cena, która nie odpowiada jakości.