Borderlands: The Pre-Equel: Recenzja

Startseite » Borderlands: The Pre-Equel: Recenzja
20. grudnia 2024
6 minutes
18

By Jhonny Gamer

Jak wiecie, szybko przyzwyczajasz się do dobra, a potem nadal prosisz o suplementy. Seria Borderlands, Oczywiście należy do kategorii „dobra”, a jego sprzedaż była jeszcze lepsza. Najwyraźniej dlatego 2K Australia I Oprogramowanie skrzyni biegów Postanowiliśmy dać nam dodatki w formie dwa lata później Borderlands: The Pre-Equel.

Oczywiście, oprócz nowej broni, pojawiły się nowe typy wrogów

Oczywiście, oprócz nowej broni, pojawiły się nowe typy wrogów.

Narodziny złoczyńcy

Jak już zgadłeś po imieniu, fabuła Borderlands: The Pre-Equel Rozwija się jeszcze przed wydarzeniami opisanymi w drugiej części tego strzelanki do odgrywania roli. Główny antagonista i złoczyńca Borderlands 2 Przystojny Jack znów jest w centrum uwagi, ale tym razem obserwujemy historię jego wspinania się na wysokości wątpliwej chwały i dość namacalnego bogactwa. Co więcej, nawet mu pomagamy – w tamtych czasach Jack nie był jeszcze złoczyńcą, w niektórych sytuacjach w ogóle zachowywał się jak bohater.

Czterech najemników pracujących dla Jacka są nam znane z poprzednich gier serii i dodatków do nich. Walczyliśmy nawet z żadnym z nich i nie rozstaliliśmy się z nimi prawie przez minutę. To jest bandyta Wilhelma, gladiator Athena, zasada niszowej i cała uwielbiana merry kaplica. Każdy ma oczywiście trzy gałęzie unikalnych umiejętności i jedną markową aktywną umiejętności. Tak więc Wilhelm nazywa dwa latające drony, z których jeden go leczy, a pozostali wrogowie kaleki. Athena rzuca swoją tarczę w przeciwników jak bumerang. I niezapomniany Claptreep uruchamia specjalny program (dokładniej jego wersja beta), który, w zależności od sytuacji, zmienia wygląd i broń lub wymaga pomocy innego robota.

Fabuła Borderlands: The Pre-Equel Został zaprojektowany w najlepszych tradycjach serii: jest to znowu śmieszna mieszanka skandali, intryg, badań, morderstw i czarnego humoru. Poruszając się po fabule, będziemy musieli latać do satelity Pandory, zabić Marif (szeryf i burmistrz w jednej osobie), który uprawiał nielegalny seks z robotem, a nawet zbudować cały „kawałek żelaza” armii armii armii. Jednocześnie istnieje wiele odniesień do poprzednich wydarzeń w scenariuszu, spotykamy postacie z poprzednich gier z serii, uczymy się nowych szczegółów, a wszystko to jest dość umiejętnie ułożone w jednym zdjęciu.

Ta dama będzie gorsza niż niektórzy „szefowie”

Ta dama będzie gorsza niż niektórzy „szefowie”.

Oprócz głównej tutaj, jak zwykle, jest wiele zadań pobocznych. I prawie wszyscy są szalone. Kolorowa pielęgniarka Nina prosi o znalezienie dla niej specjalnego lodu. Zmęczyła nadmierną miłością szalonego męża, dziewczyna chce zabić swoją siostrę bliźniaczkę, aby wsunąć ciało do męża. Martwy żołnierz prosi o pomszczenie go i nazwie mutanta „kozą”. A przypadkowo spotkał pijaka, błaga o znalezienie zaginionej osoby z drinkiem – nie pamięta, czy przyjaciel czy dziewczyna, ale nazywa go wesołym ..

Loty we śnie i w rzeczywistości

Przez mechanikę Zwiększona równowaga – To jest to samo Borderlands 2. To znaczy swobodnie na naszych dwóch lub robakach, jesteśmy noszeni przez ogromne lokalizacje, wykonują zadania fabularne i boczne lub po prostu kręci wszystko, co porusza się, gromadzi pieniądze i doświadczenie. „My pompujemy”, otwórz każde pudełko i zbierają stosy wielookrąglonych „luta”. Lub kupujemy nowe broń i tarcz w automatach. Na miejscu i możliwość zakupu modyfikatorów dla każdej klasy dla specjalnej waluty oraz systemu osiągnięć/testów, dla których specjalne tokeny wydają, co pozwala na na przykład zwiększyć dokładność strzelania lub uszkodzenia w zwarciu.

Jednak pojawiło się coś świeżego. Nowe rodzaje broni (laser i lód) i transport (łodzie na poduszkach powietrznych), a nawet nowe bohaterowie – to wszystkie są drobiazgi. O wiele ważniejsze jest, abyśmy teraz walczyli i wykonujemy zadania w warunkach zmniejszonej grawitacji i braku tlenu. W końcu akcja, przypomnij sobie, nie zdarza się na Pandory, ale na jej księżycu, gdzie wszyscy spacerują w maskach tlenowych i mogą dosłownie szybować w próżni.

Na zboczach możesz również szybować w powietrzu i zejść na dół

Również na zboczach możesz szybować w powietrze i zejść.

Wszystko to bezpośrednio odzwierciedlone w rozgrywce. Biegając otwarte lokalizacje poza portem kosmicznym i stacji, ciągle będziesz wydawać tlen, a kiedy się skończy, zaczniesz przegrywać i punkty zdrowotne. Ale powinieneś udać się na tę samą stację, aktywować tarczę w specjalnych punktach na mapie lub znaleźć gejzer z powietrzem. To znaczy, jeśli grasz zgodnie z poprzednim schematem, działając na ziemi, nie doświadczysz specjalnego niedoboru tlenu.

Ale jest inna opcja. W Borderlands: The Pre-Equel Pojawiły się elementy „pionowej rozgrywki”. W warunkach zmniejszonej grawitacji nie możesz po prostu skakać, ale dosłownie wsiąść w powietrze, aby pokonać duże odległości, strzelać wrogów w locie, a następnie połączyć się w ziemię i zastosować potężne obrażenia na tym obszarze (ta technika nazywa się tutaj „SLEM” ). Tak więc, aby wznieść się dłużej, będziesz musiał wydać tlen po prostu.

Autorzy w każdy możliwy sposób stymulują nas do ćwiczeń powietrznych. Wiele zadań, sytuacji, umiejętności bohaterów i bitwy, zwłaszcza z „szefami”, jest za to uwięzionych;Często można znaleźć czaszki, z którymi przeciwnicy aktywnie używają. Nie chodzi o to, że to wszystko radykalnie wpłynęło na rozgrywkę, ale z pewnością przyniosło w niej szczególną atrakcję i świeżość. W końcu walki tutaj są w niektórych miejscach dobre stare Drżeć I Plemiona – i to w porządku!

Całą tę odległość można pokonać, po prostu skakając na skały.Będzie wystarczająco dużo tlenu!

Całą tę odległość można pokonać, po prostu skakając na skały. Będzie wystarczająco dużo tlenu!

W rzeczywistości dwa lata później dostaliśmy to samo Borderlands 2, Tylko z nową fabułą, nowymi bohaterami i możliwością zastrzelenia przeciwników w powietrzu. I nie ma w tym nic złego ani niesamowitego – dzisiaj jest to dość pobliskie. I wszyscy są naprawdę szczęśliwi i wszyscy ponownie kupują grę. W rzeczywistości jesteśmy również zadowoleni – walka tutaj jest nadal zabawna, a nowe „funkcje” przynoszą tutaj świeże i tak rzadkie powietrze w zwykłej rozgrywce. A jednak mamy nadzieję, że kolejna gra z serii będzie Borderlands 3, I nie niektóre Borderlands: The Pre-Equel.

Profesjonaliści: nowych bohaterów i fabuły;możliwość gry w uroku Claptreep i strzelania do wrogów, dokonując skoków w dal.
Minuses: Przez dwa lata nic się nie zmieniło, nawet poziom grafiki.


















How do you rate Borderlands: The Pre-Equel: Recenzja ?

Your email address will not be published. Required fields are marked *