Cadence of Hyrule: Crypt of the Necrodancer Review – Fani Zelda cieszą się, ponieważ to jest prawdziwa rzecz

Startseite » Cadence of Hyrule: Crypt of the Necrodancer Review – Fani Zelda cieszą się, ponieważ to jest prawdziwa rzecz
2. lutego 2024
7 minutes
44

By Jhonny Gamer

Eurogamer.net - niezbędna odznaka

Dwa projekty zderzają się wspaniale w Zelda wariacja, która rywalizuje w samej wielkości podstawowych gier.

Rozważ to przez sekundę: Cadence. Co za idealne Słowo Zelda -ish. Rytm! To słowo to piosenka, rzeka i wodospad. Jest kaskadowy i jest blaskiem. Mówi, że w naturze jest ukryty porządek, a ten porządek jest piękny – elegancki, napięty i melancholijny i nie można się z nimi pomieszać. Zelda jest pełen własnych słów własnych słów. Ma hyrule, ma triforce. Oto nasze własne słowo, które idealnie pasuje. Ma rację… Ma odpowiednią kadencję.

Cadence of Hyrule Review

  • Deweloper: Uszkodzić się z grami
  • Wydawca: Nintendo/Spike Chunsoft
  • Platforma: Przełącznik
  • Dostępność: Teraz

Tyle o kadencji Hyrule wydaje się tak: spotkanie odległych światów, które powoduje coś, co po prostu się ze sobą trzyma, jakby miało być, co powoduje coś harmonijnego. Boisko jest wspaniale dziwne: Crypt of the Necrodancer, rytm-działający proceduralny krawędź lochu Zelda, być może najmniej proceduralna seria gier wszechczasów. W Zelda, nic nie pozostawia przypadkowi, każdy wynik, każde możliwe działanie zostało przewidziane. To prawie problem. W każdym razie decydujący moment serii jest to kawałek w wiatru, w którym Link podróżuje pod powierzchnią wielkiego morza i znajduje sam Hyrule zamrożoną w bańce. Nawet po potopie, nawet po apokalipsie, wszystko jest na jego miejscu.

A jednak to działa. Ale to wymaga trochę przyzwyczajenia.

Oto pomysł. Cadence of Hyrule zajmuje świat Zelda i walka Necrodancer i sprawiają, że współpracują. Eksplorujesz Hyrule jako link – lub Zelda lub cadence, zapisane z odległego świata, każda postać ma swoje własne umiejętności i dostępne w kooperacji – i jest wypełniona rozpoznawalnymi zabytkami, takimi jak jezioro Hylia i te błotniste lase. Ale każdy ekran Hyrule jest własnym małym spotkaniem bojowym: kawałek starannie zaprojektowanego terenu wypełnionych złymi i skrzydłami ze skarbami oraz – być może – być może! – Ukryte obszary i możliwości.



I przechodzisz tutaj do rytmu, od jednego miejsca do następnego czasu z hojnie przerobionym Melodie Zelda, biorąc pod uwagę electro brzęz jedną sekundę i dyskotekę odbijają się w następnej. Walka jest automatyczna – wpadasz na wrogów, jakbyś był niezdarny na parkiecie. W rzeczywistości, gdy się poruszasz, często pod wami występuje efekt parkietu. Walczenie to wszystko, co ma związek z czasem i umieszczeniem: musisz nauczyć się rytmu wroga, a następnie wprowadzić się do tego rytmu, pochylając się po uderzeniach, unikając tarcz i zdobywanie wrogów, gdy są szeroko otwarci.

Na początku trudno jest zająć się głową. Broń, którą znajdziesz i wyposażasz, ma własne zakresy ataku i dziwactwa obrażeń – Flail, który znalazłem, miał naprawdę szeroki obszar, ale także wskoczyła do przodu, zatruty sztylet z czasem zadał obrażenia – a potem jest fakt, że wszystko jest zbudowane wokółTen rytm roguelike staccato. Beats of the Song Kontroluj Tempo twoich wrogów, kiedy się poruszają, kiedy uderzają, gdy pozostawiają się w stanie Niezawodnie. Każdy wróg jest zatem zarówno piosenką do nauczenia się – jest to szczególnie prawdziwe wśród szefów – i zagadkę do rozwiązania. Zabawa polega na tym, że gra rzuca w ciebie tak wielu wrogów jednocześnie, więc w zasadzie odwracasz się w ten sposób i to, będąc wszystkim dla wszystkich ludzi, mistrzem wszystkich rytmów, artysty szybkiej zmiany, który nigdy nie stawia stopyzło. To ekscytujące!

Pokonaj wszystkich wrogów na ekranie, a dostaniesz diament, który możesz wydać w sklepie Upgrade po śmierci. A tutaj sprawy stają się jeszcze dziwniejsze. Cadence ma broń do znalezienia i znane gadżety do wyśledzenia – haczyka, bumerang, rękawiczka, która pozwala podnosić ciężkie rzeczy, Bombs i in. – ale ma również trwałość broni i łup, że możesz wyposażyć jak pierścienie i zbroję, alektóre tracisz, kiedy umierasz. Możesz mieć świetny pierścionek, który pozwala odchylić pierwszy cios. Ciesz się kolego. Ciesz się tym, póki możesz, bo kiedy umrzesz, zachowasz swój flag i bumerang, ale ten pierścień zniknął. Ditto Perk Galving Armor. To samo pochodnia, która oświetla drogę – niektóre z nich mają zalety i coś własnej – i łopatę, która pozwala ci wyrzeźbić przez ziemię i znaleźć ukryte rzeczy. Na początku może być trudne, aby zrozumieć, co zatrzymujesz i co stracisz, ale pomysł powinien być znany każdemu, kto grał kilka roguelike. Każdy bieg jest inny i jest inny, ponieważ świat się wspinuje, ale także dlatego, że jesteś inny w wyniku znalezionego w tym biegu.

Dodaje cudownego wstrząsu nieprzewidywalności Zelda szablon, podobnie jak fakt, że mapa Hyrule, zbieram, może być inna dla każdego gracza, tych starannie zaprojektowanych kafelków nieruchomości wracają do torby scrabble i wychodzą trochę inaczej. Są też możliwości. Za każdym razem, gdy umrzesz. Zelda korzyści z tego wstrząsu fortuny, dobrego lub złego.



Ale to wciąż Zelda. Twoje zadanie ostatecznie prowadzi cię na całym świecie i przez szereg lochów, z powrotem do zamku Hyrule i serii finałowych walk z bossami. Mnóstwo znajomych zabytków, a sztuka wykonuje wspaniałą robotę, siedząc gdzieś między minish czapką a linkiem do przeszłości. Pod względem skali jest to kompakt Zelda gra – poprzedni tytuł przypomina mi najwięcej w tym względzie Przebudzenie Link, nigdy nie jest złą rzeczą. Ale to rekompensuje swój niewielki ślad z czystą rozkoszą w odkryciu, gdy wędrujesz, wszystko na wpół znajome, co ostatecznie niespodzianka.

A po drodze miało miejsce fundamentalne opuszczenie rzeczy. W kadencji są łamigłówki, ale jest to gra bojowa w sercu. Na przykład lochy wciąż mają mapy i kompasy i klucze bossów, ale są bardzo skupione na wciąganiu cię w masywne bójki, usuwanie pokoi i znajdowanie kluczy, aby rozwijać. Jeśli już, wyróżniające się puzzle naprawdę są sami szefami. Możesz się tam uruchomić i spróbować je uderzyć, ale ostatecznie są to zestawy zachowań do odkrywania i rytmów, aby zwrócić się do własnej przewagi. Jeden z nich naprawdę mnie terroryzował, dopóki nie zdałem sobie sprawy. Zwycięstwo przeciwko innym – to takie dziwne, że polegało na nauce, jak boss zachowywał się podczas połowy ośmiu utworu tematycznego. Co za dziwne Zelda to jest!

Co za dziwne Zelda, ale co za absolutna rozkosz. Istnieje teoria, która do tej pory wstała Zelda w rękach kogokolwiek innego niż Nintendo jest w najlepszym razie trochę blady. Minish Cap była cudowna, ale nie było to powiązania z przeszłością. Gry Oracle były świetne, ale Zelda nigdy nie powinien być po prostu świetny.

Jednak kadencja jest lepsza niż świetna. Szczerze mówiąc, to autentyczny banger Zelda gra, którą należy się delektować. To zaskakujące, dziwne, zabawne, smutne i ekscytujące. A kiedy to się skończy, gra, która żyje w twojej pamięci, naprawdę wydaje się Zelda.

How do you rate Cadence of Hyrule: Crypt of the Necrodancer Review – Fani Zelda cieszą się, ponieważ to jest prawdziwa rzecz ?

Your email address will not be published. Required fields are marked *